Dowódcy armii Federacji Rosyjskiej mają dość i ogłosili bunt. Chcą jak najszybszego zakończenia wojny na Ukrainie, która kosztuje kraj zbyt dużo, a efektów nie widać. Proszą Putina o zawieszenie broni, ale ten zareagował inaczej, niż myśleli.
Putin wściekły na swoich generałów. Kazali mu zakończyć wojnę
Chcieli, by prezydent Rosji zakończył i tak przegraną już wojnę. Ten jednak, okłamywany przez własne media i otoczenie, nie chce słuchać. Władimir Putin przekonany o potędze swojej armii nie ma chyba rzeczywistego obrazu tego konfliktu i nadal sądzi, że wygrywa.
Zajęcie Ukrainy w 3 dni nie udało mu się, a Polska ma szczęście, bo miałaby granicę z Federacją Rosyjską. Dlatego zrezygnowano z podboju całego kraju i skupiono się na opanowaniu Donbasu na wschodzie Ukrainy. Jednak i tak szanse na to maleją z każdą godziną.
W tej chwili Putin jest już wściekły na rozwój wydarzeń. Zamiast posłuchać oligarchów i generałów, zaczął ich ścigać za stawianie się. Ekspert wojskowy Oleg Żdanow ujawnił, że część rosyjskich generałów zaryzykowała interwencję u samego prezydenta Rosji stawiając mu ultimatum i prosząc o zakończenie wszelkich działań na Ukrainie.
Sekretarza Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołaj Patruszew przekazał Putinowi osobiście list z apelem. I wtedy się zaczęło, bo zażądał pełnej listy nazwisk wszystkich autorów pisma. Uznał, że dowódcy sprzeciwiają mu się, a to jest niedopuszczalne.
– O ile rozumiem, teraz zostaną podjęte wobec nich pewne represje, aby stłumić wszelkie niepokoje – powiedział Żdanow, cytowany przez Dziennik.pl.
Bitwa o Donbas. Wojna na Ukrainie 2022. Najnowsze informacje
Putin okłamywany przez własne otoczenie nadal uważa, że jego „specjalna operacja wojskowa” na Ukrainie idzie świetnie. Jak się jednak okazuje, ma on o wiele większe problemy, niż bunt na własnym pokładzie.
Rozpoczęła się bitwa o Donbas. Kluczowa dla dalszych losów Ukrainy i całego wolnego świata. W tym samym czasie Holandia odmawia zamknięcia portów dla rosyjskich statków, a Niemcy dalej prowadzą politykę „Russia First”. To zmierzch ich przepełnionego hipokryzją przywództwa w UE.
— Marcin Romanowski (@MarRomanowski) April 19, 2022
Na Kremlu rozpoczęły się już czystki. Putin robi porządek w gronie prorosyjskich separatystystów z Ługańska. FSB miała w ostatnich dniach aresztować wiele ważnych osób, w tym Ihora Korneta, który pełni rolę ministra spraw wewnętrznych Ługańskiej Republiki Ludowej.
Od 2 dni trwa zmasowany atak na Donbas. To ostatnia nadzieja Putina na utrzymanie poparcia we własnym kraju i uratowanie twarzy. Jedno jest pewne – w kolejnych dniach niemal na pewno dojdzie do upadku Mariupola. Ukraińcy nie mają już ani sił, ani amunicji i nie są w stanie się dłużej bronić.
Zdaniem ukraińskiej armii rosyjskie siły starają się znaleźć czułe punkty w obronie, ale – o czym są przekonani – ofensywa Putina zawiedzie. Rosjanie mogą bowiem nie mieć wystarczającej siły, by opanować cały region.