Sąd Okręgowy w Warszawie na posiedzeniu 8 sierpnia odniósł się do wniosku prokuratora o zaostrzenie kary dla piosenkarki Beaty Kozidrak. Chodzi o jej jazdę samochodem po spożyciu alkoholu. Rano wyrok ostateczny zapadł i jest to decyzja prawomocna.
Beata Kozidrak. Sąd wydał ostateczny wyrok na piosenkarkę
Jak donoszą media, sąd utrzymał w mocy poprzednio wydany wyrok skazujący Beatę Kozidrak za słynną jazdę samochodem po spożyciu alkoholu. Wyrok jest prawomocny, a to oznacza, że sąd nie zgodził się na zaostrzenie kary. Tego domagała się prokuratura uważając, że ta jest zbyt niska względem popełnionego czynu.
Kolejna rozprawa odbyła się o poranku 8 sierpnia w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Sędzia Grzegorz Miśkiewicz postanowił odrzucić prośby prokuratury o zaostrzenie kary i utrzymał w mocy wcześniej wydany na artystkę wyrok.
Przypomnijmy, że około 3 miesiące temu sąd pierwszej instancji nałożył na Kozidrak karę w wysokości 200 stawek dziennych (250 zł każda) oraz zakaz prowadzenia pojazdów na 5 lat. Liderka zespołu „Bajm” ma też wesprzeć kwotą 20 tys. zł Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Warszawski Sąd Okręgowy utrzymał w mocy wyrok skazujący Beatę Kozidrak za jazdę pod wpływem alkoholu. Oznacza to, że jest on prawomocny. Na początku maja piosenkarka została ukarana pięcioletnim zakazem prowadzenia pojazdów i grzywną.
— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) August 8, 2022
Wyrok zapadł po tym, jak 1 września ubiegłego roku w godzinach wieczornych zatrzymano Beatę Kozidrak na warszawskim Mokotowie. Jechała ona samochodem po spożyciu alkoholu, a badanie krwi wykazało 2 promile w wydychanym powietrzu.
Prokuratura domagała się wyższej kary, ponieważ jej zdaniem „zbyt niska kara powoduje, że nie spełnia ona swojej funkcji w zakresie prewencji ogólnej i szczególnej i nie zaspokoi społecznego poczucia sprawiedliwości„.