w ,

HAHAHA!HAHAHA! JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY! WTFWTF

Księża nie odpuszczają Polakom. Duchowny podał kwotę. Mają płacić również niewierzący

Jak podała stacja Polsat News, duchowny z parafii na Śląsku powiedział, ile powinno się w tym roku wkładać do koperty. Chodzi – rzecz jasna – o datek dla księdza po kolędzie.

ile dać księdzu po kolędzie 2022

Boże Narodzenie za nami. Na terenie całej Polski księża lada moment opuszczą swoje parafie, by udać się na wizyty duszpasterskie. Nie mają zamiaru nikomu odpuścić. Nic dziwnego. Na stołach pojawią się ponownie koperty z pieniędzmi.

Ile dać księdzu po kolędzie? Z ust duchownego padła kwota

Wpuścisz księdza po kolędzie? Tak brzmi jedno z najpopularniejszych pytań, jakie zadają sobie nie tylko sąsiedzi, ale też całe rodziny tuż po świętach. Są wśród obywateli naszego kraju tacy, co z chęcią wpuszczają księdza do domu i jeszcze częstują tym, co zostało w lodówce ze świąt. Inni gaszą światło i udają, że nie ma ich w domu czekając, aż duchowny opuści klatkę schodową.

Jedno jest pewne – lada moment w całym kraju ruszą wizyty duszpasterskie. Dla niewierzącej części naszych rodaków to czas, który kojarzy im się jedynie z goleniem owieczek. Pytanie brzmi – ile w dobie wysokiej inflacji i drożyzny powinno się wkładać do koperty i dawać księdzu? Co się zmieniło względem ubiegłego roku?

Na ten temat wypowiedział się wprost proboszcz jednej ze śląskich parafii w miejscowości Koniecpol. Z jego usta padła jednoznaczna deklaracja na temat kwoty, jaka powinna znaleźć się na stole. Poinformowała o tym nawet telewizja, a konkretnie Polsat News.

Duchowny mówi wprost, ile pieniędzy oczekuje. „Ośmielam się prosić o 150 zł”

Jak podała stacja „Polsat News„, na internetowej witrynie wspomnianej wyżej parafii zamieszczono szczegółowe wytyczne odnośnie tegorocznej kolędy. Duchowny oczekuje, że na każdym stole w odwiedzanym domu znajdzie się – obok innych niezbędnych przedmiotów – minimum 150 zł. Jednocześnie poinformowano, że cała zebrana w tym roku kwota zostanie przeznaczona na remont świątyni.

Zwyczajem naszych Ojców chcemy, aby był to czas uroczysty dla przyjmującej rodziny, w miarę możliwości prosimy o biały obrus, pasyjka, świece, woda święcona, kropidło – czytamy na stronie parafii w Koniecpolu. – W roku 2023 od osoby, która może zdobyć środki na utrzymanie, po czas emerytury ośmielam się prosić o 150 złotych – pisze dalej proboszcz.

Duchowny przyznaje też, że liczy na wsparcie nie tylko osoby, które mają w sobie ogrom wiary, ale też oczekuje pomocy od tych, „u których wiara wystygła lub jeszcze nie została wzniecona„. Ksiądz liczy na to, że przez osoby niewierzące świątynia zostanie potraktowana jako obiekt kulturalny i zabytek godny renowacji.

koniecpol parafia sw trojcy
Fot. parafiakoniecpol-trojca.com.pl

Fragment ogłoszenia nawiązujący do kwoty 150 zł został już niestety usunięty ze strony internetowej. Możliwe, że proboszcz parafii nie spodziewał się, że temat zostanie poruszony przez media w całej Polsce.

co zużywa najwięcej prądu

Jak zmieścić się w rządowym limicie 2000 kWh na rok? Oto największy złodziej energii w Twoim domu

rosja ukraina wojna 2023 mobilizacja

Ukraiński wywiad ostrzega. Putin zrobi to 5 stycznia. Decyzja została już podjęta