To póki co informacja nieoficjalna, ale rzecznik Kremla miał powiedzieć, że w związku z mocno napiętym terminarzem prezydenta Rosji, ma go nie być fizycznie na obchodach 9 maja na Placu Czerwonym. Prawdopodobnie ma to jednak związek z możliwym zamachem na jego życie ze strony Ukraińców.
Putin boi się ukraińskich dronów. Nie wiadomo, czy pojawi się 9 maja na paradzie
Jeszcze kilka dni temu potwierdzono, że wojskowa defilada 9 maja w Moskwie odbędzie się zgodnie z planem. W czasie uroczystości miał tradycyjnie przemówić Władimir Putin. Teraz okazuje się, że może się nie pojawić, a jeśli nawet przemówi na Placu Czerwonym, to będzie nieobecny podczas przyjęcia na Kremlu.
Nieoficjalnie mówi się, że to z powodu strachu o własne życie po ostatnich atakach dronów w różnych częściach Moskwy. Jeden z nich kilka dni temu wybuchł przy kopule Kremla. Oficjalnie powodem ma być napięty harmonogram dyktatora. Nadal nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia tych doniesień.
W związku z napiętym terminarzem, Putin weźmie udział w obchodach 9 maja poprzez połączenie wideo – Pieskow
Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia.
— Bartłomiej Wypartowicz 🇵🇱🤝🇺🇦🇨🇿🇱🇹🇷🇴 (@WypartowiczBa) May 7, 2023
W wielu miastach w Rosji odwołano obchody
W Rosji mimo wszystko narasta atmosfera paniki po ostatnich udanych atakach ukraińskich dronów. Te miały dolecieć nawet do przedmieść Moskwy. Rosjanie mają obawy o skuteczność obrony przeciwlotniczej, która rozstawiana jest w każdym możliwym miejscu wokół miasta i w jego centrum (w tym na dachach).
Mimo to w wielu miastach w Rosji odwołano obchody Dnia Zwycięstwa, czego powodem ma być fatalny stan armii rosyjskiej po ponad roku wojny na Ukrainie. Parady wojskowe 9 maja to jedne z najważniejszych wydarzeń w Rosji i wiele osób nie może pogodzić się z tym, że nie wszędzie ten dzień będzie celebrowany.
– Pieskow powiedział, że Putin nie zorganizuje tradycyjnego przyjęcia dla gości na Kremlu. Nic o paradzie – napisał na Twitterze dziennikarz defence24.pl Bartłomiej Wypartowicz. Informacja ta została podana przez rosyjską agencję RIA, co może sugerować, że Władimir Putin jednak pojawi się fizycznie 9 maja na Placu Czerwonym.
Gdyby Putina rzeczywiście zabrakło 9 maja podczas parady, jedyną osobą w randze prezydenta kraju byłby na Placu Czerwonym tylko prezydent Kirgistanu.
Parady wojskowe nie odbędą się w tym roku między innymi w Kałudze, Riazaniu, Orle, Saratowie, Gusiewie, Lipiecku, Jelcu i Tiumeniu, a także w Pskowie i Wielkich Łukach, Krasnodarze, Soczi, Niżniewartowsku, Surgucie i Chanty-Mansyjsku. Wojsko nie przemaszeruje również na Krymie.