ZUS nie ma dobrych wieści dla części Polaków, w szczególności tych, których Polski Ład uderzył po kieszeni najmocniej. Chodzi o osoby prowadzące działalność gospodarczą i rozliczające się liniowym PIT. Najpierw dostaną zwrot z ZUS, a potem będą jego część zwrócić do urzędu.
Składka zdrowotna od… składki zdrowotnej. ZUS stawia sprawę jasno
Przedsiębiorcy rozliczający się z urzędem skarbowym podatkiem liniowym, którzy otrzymali zwrot nadpłaconej składki zdrowotnej z ZUS, będą musieli teraz część tych pieniędzy oddać. Chodzi nawet o około 25 proc. otrzymanej kwoty. Szacuje się, że problem może dotyczyć nawet 1,4 miliona osób.
Chodzi o osoby, które otrzymały zwrot składki zdrowotnej za 2022 r. Okazuje się, teraz część z nich musi zapłacić od tego zwrotu podatek oraz… składkę zdrowotną. Przykra niespodzianka czeka na tych, którzy zaliczali w 2022 roku składkę na NFZ do kosztów działalności.
Jednoosobowe firmy na liniowym PIT miały dwie formy do wyboru – albo odliczenie składki od dochodu, albo właśnie wrzucenie daniny w koszty, które było korzystniejsze poprzez zaniżenie podstawy do wyliczenia składki na NFZ.
Przedsiębiorca odda to, co wcześniej odliczył
To powodowało zmniejszenie opłaty zarówno na podatek, jak i cały przelew do ZUS. Niepokojące dla takich osób doniesienia potwierdzili też przedstawiciele Ministerstwa Finansów pytane przez specjalistów ze Stowarzyszenia Księgowych.
Przedsiębiorcy na liniowym PIT, którzy dostaną nadpłatę z ZUS, muszą oddać prawie 1/4 tej kwoty, bo od zwrotu składki zdrowotnej należy się składka zdrowotna.https://t.co/lgNDbXt6IP
— Rzeczpospolita Prawo (@RPPrawo) May 30, 2023
Eksperci nie mają zatem dobrych wieści. Przedsiębiorca na tzw. „liniówce” zmuszony będzie oddać to, co w 2022 roku odliczył. Ale to nie koniec kłopotów. A co z osobami, które prowadziły mały biznes w oparciu o ryczałt? Takie osoby mają więcej szczęścia. Odliczoną kwotę muszą doliczyć do przychodu w zeznaniu za cały rok. Trzeba będzie zapłacić jedynie PIT, a składkę na NFZ już nie.
Najmniej kłód pod nogi rzucono tym, którzy mają firmę i wybrali skalę podatkową. Tacy przedsiębiorcy w ogóle nie mają żadnych ulg jeśli chodzi o składkę na NFZ. To oznacza więc, że nie będą musiały oddawać nic ani ZUS-owi, ani skarbówce.