W 2023 roku wyjątkowo Wigilia wypada w niedzielę, która powinna być niedzielą handlową. Niestety już teraz wiemy, że nie ma sensu w ten dzień wybierać się po ostatnie zakupy, bo sklepy będą zamknięte. Tak chce minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Wigilia 2023. Niedziela niehandlowa. Zapomnij o zakupach na ostatnią chwilę
Minister zapowiedział, że musi nastąpić zmiana w przepisach dotyczących zakazu handlu w niedziele, która weszła w życie 1 marca 2018 roku. Nie przewidziano bowiem, że niedzielą handlową może być Wigilia. Tak jednak wyjątkowo wypada ten dzień w tym roku.
Wigilia Bożego Narodzenia, którą wszyscy obchodzimy jak co roku 24 grudnia, to niedziela. Większość z nas cieszy się z tego, że kolejne dwa dni będą również wolne, co w sumie da aż cztery wolne dni pod rząd. Jest jednak też jeden podstawowy minus.
– Mogę z pewnością powiedzieć, że w tym roku Wigilia po raz pierwszy nie będzie pracująca. Przypada ona w niedzielę, w tym handlową, ale zmienimy to w tym roku – zapowiedział minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Czy to oznacza, że po korekcie ustawy jednak uda się zrobić ostatnie zakupy w Wigilię?
Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda poinformował, że w tym roku Wigilia po raz pierwszy nie będzie pracująca, choć przypada w niedzielę handlową. – Zmienimy to w tym roku – zaznaczył.https://t.co/WH8IOS1qBY
— TVN24 BiS (@TVN24BiS) June 16, 2023
Buda: „W tym roku Wigilia po raz pierwszy nie będzie pracująca, choć przypada w niedzielę handlową”
Tak się raczej nie stanie, ponieważ – zdaniem ministra – „Polacy zasługują na wolną Wigilię„. Ten dzień mamy spędzić w domach z rodziną, a nie na bieganiu po sklepach. Niestety często okazuje się, że w kuchni czegoś brakuje i wtedy najczęściej ratuje nas sklep osiedlowy.
Po zmianach wprowadzonych w 2020 r. zakaz handlu nie obowiązuje jedynie w siedem niedziel w roku. Przepisy określają też dokładnie aż 32 wyłączeń wskazując, kto mimo zakazu handlu może sprzedawać. Otwarte mogą być placówki Poczty Polskiej (pod pewnymi warunkami), czy też cukiernie, lodziarnie, kwiaciarnie oraz stacje paliw.
Zakazu handlu nie warto łamać, ponieważ za to wykroczenie grożą spore kary finansowe. Mandat karny wynosi od 1000 zł do 100 tys. zł. Górna granica dotyczy jednak tych osób, które regularnie dopuszczają się łamania obowiązującego prawa.