in

Dramatyczny spadek poparcia dla PO. Partia Tuska traci aż 7,4 punktu procentowego

Najnowsze badanie opinii publicznej pokazuje dramatyczne zmiany na politycznej mapie Polski. Mimo prowadzenia, nawet PiS odnotowuje straty poparcia.

aborcja sejm głosowanie
Fot. Depositphotos

Najświeższy sondaż polityczny dostarcza materiału do gorących dyskusji w kuluarach Sejmu. Wyniki badania przeprowadzonego przez United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski na przełomie czerwca ujawniają tendencję, która może zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych analityków.

Najnowszy sondaż partyjny. PiS liderem, ale wszystkie partie tracą poparcie

Prawo i Sprawiedliwość nadal dzierży palmę pierwszeństwa z poparciem wynoszącym 28,3 procent. To jednak nie powód do świętowania w szeregach partii Jarosława Kaczyńskiego. Ugrupowanie straciło bowiem 1,7 punktu procentowego względem poprzedniego pomiaru nastrojów społecznych.

Sytuacja w obozie rządzącym prezentuje się jeszcze bardziej niepokojąco. Koalicja Obywatelska, która jeszcze niedawno mogła marzyć o dogonieniu głównego rywala, obecnie musi się zadowolić drugim miejscem z wynikiem 25,6 procent. Spadek o niemal siedem i pół punktu procentowego to cios, który zmusza do przewartościowania dotychczasowej strategii politycznej.

W tym politycznym zamęcie swoją szansę dostrzega Konfederacja, która z poparciem na poziomie 15 procent plasuje się na trzeciej pozycji podium. Chociaż ugrupowanie również odnotowało niewielki spadek o jeden punkt procentowy, jego pozycja pozostaje stabilna na tle dramatycznych wahań konkurentów.

Scena parlamentarna wzbogaciłaby się o obecność dwóch formacji lewicowych. Lewica, z poparciem wynoszącym 6,6 procent, jako jedyna z głównych sił politycznych może mówić o wzroście – zdobyła dodatkowo 0,6 punktu procentowego. Razem, mimo symbolicznego spadku o 0,2 punktu, nadal przekracza próg wyborczy z wynikiem 5 procent.

Pod progiem parlamentarnym znalazły się natomiast trzy ugrupowania, które jeszcze niedawno mogły liczyć na miejsca w Sejmie. Polska 2050 uzyskała jedynie 4,4 procent, Polskie Stronnictwo Ludowe – 4,1 procent, a Konfederacja Korony Polskiej – 3,9 procent głosów.

Scenariusz, który wstrząśnie Polską

Symulacja podziału mandatów rysuje fascynujący obraz przyszłego parlamentu. PiS mogłoby liczyć na 177 miejsc, podczas gdy Koalicja Obywatelska otrzymałaby 158 mandatów. Konfederacja wprowadzałaby do Sejmu 84 swoich reprezentantów, co czyniłoby z niej trzecią siłę parlamentu.

Lewica zdobyłaby 26 krzeseł poselskich, a Razem – 14 mandatów. Te wyliczenia prowadzą jednak do najbardziej zaskakującego wniosku – obecna koalicja rządząca nie dysponowałaby wystarczającą liczbą głosów do utworzenia gabinetu.

Badanie, przeprowadzone metodą CATI&CAWI na grupie tysiąca respondentów w dniach 27-29 czerwca, ujawnia też pewien niepokojący szczegół – 7,1 procent ankietowanych nie potrafiło wskazać, komu oddałoby swój głos. To grupa, która może zadecydować o ostatecznym kształcie polskiej sceny politycznej.

czerwony bór migranci

Tusk zwołuje pilną odprawę. Chodzi o migrantów zwożonych z Niemiec

z ostatniej chwili

Pilny komunikat Sądu Najwyższego. Chodzi o ważność wyborów