w ,

PŁACZĘPŁACZĘ

Łukasz Szumowski nie ma już nadziei. „Czekamy na najgorsze”

Łukasz Szumowski, minister zdrowia, nie pozostawia żadnych złudzeń i jednoznacznie komentuje to, co się dzieje. Jego zdaniem czeka nas ogromny, jesienny wzrost zachorowań na koronawirusa.

łukasz szumowski druga fala koronawirusa w polsce wesela ogniska
Fot. YouTube / RMF FM

Łukasz Szumowski, minister zdrowia, nie pozostawia żadnych złudzeń i jednoznacznie komentuje to, co się dzieje. Jego zdaniem czeka nas ogromny, jesienny wzrost zachorowań na koronawirusa.

Łukasz Szumowski w strachu. „Czekam na najgorsze”

Wszyscy są niestety w tym temacie zgodni. Pierwsza fala jest już za nami, ale wirus nie znika. Tak stanie się dopiero, kiedy będziemy mieli szczepionkę i leki. A teraz patrzymy na dobowe wzrosty i spadki liczby zachorowań – stwierdził minister zdrowia.

Boimy się jednej rzeczy: koincydencji grypy, paragryp i COVID-19. Dlatego że wszystkie te choroby mają bardzo podobne objawy. Największym wyzwaniem będzie oddzielenie osób z koronawirusem SARS-CoV-2 od tych z grypą i taki sposób zarządzania całym systemem, żeby pacjenci wzajemnie się nie zarażali – skonkludował Szumowski.

Koronawirus. Gdzie jest minister zdrowia?

Jak zapewne wszyscy zauważyli, w okresie wyborów prezydenckich Łukasz Szumowski zniknął z przestrzeni publicznej i nie widzieliśmy go w telewizji. W ostatnim okresie ciężko było zauważyć jakąkolwiek jego działalność, choć przyzwyczaił nas do częstych konferencji prasowych.

Gdy walczyliśmy z pierwszą falą koronawirusa w Polsce, Łukasz Szumowski był traktowany niemalże jak bohater narodowy. Widzieliśmy go z podkrążonymi oczami na konferencjach, co pokazywało, ze intensywnie pracuje. Pytany o urlop odpowiadał, że w tym roku odpoczywać nie będzie.

Ja akurat urlopu nie planuję. Na razie planuję przeżyć do następnego dnia. Ale wakacje rodzinne już są możliwe. Otworzyliśmy przecież hotele i pensjonaty – powiedział jeszcze niedawno w rozmowie z dziennikiem „Super Express”.

Koronawirus to sztuczny twór?

Wczoraj media obiegła inna sensacyjna wieść. Chińska wirusolog Li-Meng Yan oficjalnie w mediach zarzuciła Chinom, że celowo ukrywają informacje na temat epidemii. Jej zdaniem wirus nie jest pochodzenia naturalnego. Lekarka obecnie zbiera dowody na temat pochodzenia wirusa.

W Polsce obecnie mamy ponad 9 tys. aktywnych przypadków COVID19. 33 tys. osób wyzdrowiało, a niespełna 1,7 tys. zmarło z powodu wirusa. W sumie w naszym kraju odnotowano 44 tys. przypadków, dlatego nie ma co się łudzić – zaraza nie odpuszcza.

Źródło: Onet, WP, Corona Scanner

pośrednik nieruchomości kim jest czym się zajmuje kredyt hipoteczny wynajem mieszkania hipoteka

Pośrednik nieruchomości. Czym się zajmuje?

płaca minimalna brutto kalkulator wynagrodzen najnizsza krajowa 2021

Kolejna obietnica wyborcza do kosza! PiS jednak nie da pieniędzy