Rafał Trzaskowski oberwał od znanej z serialu „M jak Miłość” aktorki. Wygarnęła prezydentowi Warszawy, że kompletnie nie interesuje go los stołecznych artystów.
Trzaskowski pod ostrzałem za walkę z koronawirusem
W związku ze znacznym wzrostem osób zakażonych koronawirusem cała Polska znalazła się w żółtej strefie. Widownie w instytucjach kulturalno-rozrywkowych mogą być wypełnione tylko w 25 procentach, aktorzy wpadają w panikę.
Prezydent Warszawy wygłosił w związku z tym oświadczenie. Jedna z aktorek nie wytrzymała i napisała na profilu Trzaskowskiego parę mocnych zdań. Włodarzowi stolicy mocno się oberwało…
– Od dłuższego czasu z niepokojem obserwowałem z moimi współpracownikami wzrost liczby zakażonych koronawirusem w Warszawie. (…) Proszę Was raz jeszcze – traktujmy nowe zasady bardzo serio. I nie dlatego, że za ich nieprzestrzeganie grożą kary. Róbmy to nie tylko dla siebie, ale dla naszych bliskich – napisał Rafał Trzaskowski na Facebooku.
Aktorka do Trzaskowskiego: „Macie nas w dupie!”
Na jego wpis natychmiast zareagowała aktorka znana z serialu „M jak Miłość” – Anna Oberc. Występuje ona nie tylko w serialach telewizyjnych, ale głównie zarabia pracując w stołecznych teatrach. To m.in. Komedia, Kwadrat, Capitol i Teatr Kamienica.
– Czekamy na rekompensaty za straty!!! Co z artystami? Aktorami? Z czego będziemy żyć Panie Prezydencie??? W innych krajach EU ludzie mają godne rekompensaty… a Wy macie nas w dupie. Może by Pan pomyślał? O nas! Aktorach! Artystach!!! Nie możemy pracować w teatrach… ale Lidle i Biedronki bez testów i full obłożenia… Skoro taki Pan fajny – napisała Anna Oberc.
Aktorzy cały czas żalą się, że pozostawieni zostali bez żadnej pomocy. Pracę stracił już aktor Dariusz Kordek, ale nie tylko on. Wielu zmaga się z poszukiwaniem planu B na czas epidemii. Artyści zmuszeni są całkowicie przeorganizować swoje życie Większość czeka na lepsze czasy nie wiedząc, czy w ogóle wrócą jeszcze do swojego zawodu.
Czy Rafał Trzaskowski odpowie aktorce? Czy miasto podejmie w ogóle jakiekolwiek próby pomocy miejscowym artystom? Sytuacja budżetu budżetu stolicy jest kiepska, dlatego zapewne będą musieli poradzić sobie sami.
Źródło: Facebook, Tysol