Cała polska branża mleczarska ujawniła, że rynek mleka w naszym kraju stoi nad przepaścią. Wysokie ceny prądu i gazu oraz trudności finansowe zakładów przetwórstwa mlecznego wynikające z rosnących obciążeń mogą spowodować braki mleka w sklepach.
Zabraknie mleka w sklepach? Branża nie ma złudzeń
Rynek mleka w Polsce czeka katastrofa – twierdzą producenci i inni przedstawiciele branży. Produkcja w naszym kraju stanie wkrótce nad przepaścią. Kondycja finansowa zakładów mleczarskich jest coraz gorsza z powodu kryzysu gospodarczego. Najgorsze jednak dopiero przed nami.
Spółdzielnie mleczarskie w całym kraju wystosowały już do rządu pilny apel o zmiany w przepisach. Powodem bezpośrednim mającym zaburzyć dostawy mleka do sklepów są zapowiadane przerwy w dostawach energii do zakładów. Prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka patrzy na to z niepokojem.
Rząd ignoruje apele branży. „Konsekwencje mogą być opłakane”
– Rząd nie podejmuje aktywnych działań na rzecz objęcia ochroną naszej branży przed czynnikami mającymi negatywny wpływ na działalność nie tylko zakładów przetwórczych, ale także rolników, producentów mleka – stwierdził prezes ZPPM Marcin Hydzik w rozmowie z portalem Wiadomości Handlowe. Wszelkie pisma wysyłane do premiera pozostają bez odpowiedzi.
Ograniczenie dostaw energii elektrycznej czy gazu sprawi, że załamaniu ulegnie cały proces produkcji mleka i przetworów. Brak możliwości jego przechowywania sprawi z kolei straty po stronie hodowców, bo mleko nie będzie przez zakłady odbierane.
W najbliższym czasie, jeśli nic się nie zmieni, w sklepach nie znajdziemy nie tylko mleka, ale i jogurtów, maślanki czy innych produktów. Branża liczy, że politycy pójdą po rozum do głowy i zaczną cokolwiek robić w kierunku ochrony rodzimych zakładów i całego przetwórstwa uznając go za istotny dla rozwoju kraju.