Na Białorusi od pewnego czasu widać bardzo intensywne transporty sprzętu wojskowego. Prosto z Rosji na wagonach kolejowych trafiają tam w dużej ilości ciężarówki i wozy opancerzone. Na wszystkich widać namalowane charakterystyczne „Z”
Rosja rozpocznie kolejny atak na Ukrainę? Tym razem wspólnie z Białorusią
Zdaniem ekspertów może to być zapowiedź kolejnego dużego ataku w celu zajęcia Kijowa, ewentualnie próba odcięcia Ukrainy od zaopatrzenia z Zachodu. Pojawiły się w sieci również zdjęcia przedstawiające wagony po brzegi wypełnione bombami. Nie ma jednak pewności, kiedy zostały wykonane i gdzie.
Zdarzenia te zbiegły się z ogłoszeniem kolejnej wielkiej fali pomocy Ukrainie. USA wspólnie z Niemcami i Francją porozumiały się w sprawie kolejnych dużych dostaw. Eksperci twierdzą, że coś musiało te kraje mocno zaniepokoić, skoro Niemcy nagle zmieniły zdanie i są skłonne włączyć się w tę operację bez większej dyskusji.
1/ Na Białorusi bardzo duży ruch jeśli chodzi o sprzęt wojskowy. Jadą z Rosji ciężarówki i wozy opancerzone. Oznaczenia „Z” namalowane. Nie wygląda to dobrze… pic.twitter.com/wpPg7qYNFR
— Pan Zen (@MattLech23) January 6, 2023
Główny dowódca sił ukraińskich Załużny jednoznacznie określił, że rosyjska mobilizacja zadziałała. Jego zdaniem niemal na pewno spróbują ponownego ataku na Kijów. – Mogę ich pokonać, ale potrzebuję sprzętu – wyznał w rozmowie z gazetą „The Economist„.
NATO intensywnie obserwuje ruchy wojsk na Białorusi. Kolejne samoloty zwiadowcze nad Polską
Jeśli w styczniu zobaczymy coraz większy ruch w dostawach z zachodu dla Ukrainy, to oznacza wejście Białorusi w lutym lub w marcu do wojny, albo też kolejną falę mobilizacji w Rosji.
Na Białoruś wciąż przybywają kolejne pociągi z rosyjskim sprzętem. W tym czasie Łukaszenka jeździ po kraju i pojawia się w różnych obiektach wojskowych. Na Białorusi trwa też formowanie Regionalnego Zgrupowania Wojsk, w którego skład wchodzą białoruskie i rosyjskie siły zbrojne.
🇧🇾 To aktywność ruchów wojskowych sił białoruskich i rosyjskich.
Kilka dni temu była również wysoka aktywność w kierunku Homela, co może również wskazywać na przygotowania na manewr kijowski.
Niestety drodzy państwo, ale tu zaczyna śmierdzieć aneksją Białorusi i nową ofensywą. pic.twitter.com/GraGhcwCGx
— Dominik Serwacki (@DominikSerwacki) December 28, 2022
NATO może też podjąć wówczas decyzję o końcu tej zabawy i będzie silniejsza reakcja. Intensywne dostawy sprzętu na Ukrainę zapowiedziane 5 stycznia mogą też oznaczać, że jest problem z ciężkim sprzętem po stronie ukraińskiej.
To, co dzieje się na Białorusi, jest intensywnie obserwowane przez samoloty NATO. 6 stycznia sojusznicza maszyna Boeing E-8C pojawiła się nad Polską i dokładnie monitoruje ruchy wojsk u Łukaszenki.
Dwa natowskie samoloty wczesnego ostrzegania śledzą teraz uważnie działania lotnictwa rosyjskiego w przestrzeni powietrznej Białorusi🔥 pic.twitter.com/SdDjXWpHbD
— Agata Witt (@Iseegawa) January 6, 2023