Były hitem sprzedaży w latach 90. ubiegłego wieku. Dzieciaki kupowały je za każde uzbierane pieniądze. Wszystko z powodu figurek, które znajdowały się w środku. Nigdy nie było wiadomo, co tym razem będzie w Jajku Niespodziance. Okazuje się, że dziś niektóre z zabawek warte są tysiące złotych.
Figurki z Jajek Niespodzianek. Za niektóre można dostać kilkanaście tysięcy zł
Rekordy popularności Jajka Niespodzianki biły w latach 90. Kupowali je dzisiejsi czterdziestolatkowie. Teraz w sklepach zalegają one na półkach i nie są już tak trudno dostępne. Zmieniła się jednak ich zawartość, co sprawia, że są osoby, które poszukują za wszelką cenę figurek sprzed trzech dekad.
Do figurek lata temu nikt nie przywiązywał zbyt wielkiej wagi, czasami nawet się powtarzały i sprawiało to, że wyrzucaliśmy je do śmieci. Były wśród nich figurki premium. Jak się okazuje, pojawili się kolekcjonerzy zainteresowani tymi zabawkami, które sprzedawano w Jajkach Niespodziankach 30 lat temu.
Dziś nie cieszą nas one już tak bardzo, jak wtedy. Czas jednak zrobił swoje i pojawili się kolekcjonerzy, którzy skupują za ogromne pieniądze niektóre z figurek. Wiele osób ma je do dziś w domu, bo zostały na półkach na pamiątkę dzieciństwa.
W naszym kraju w latach 90. najczęściej trafialiśmy na hipopotamy oraz krokodyle. Obecnie ich cena na portalach aukcyjnych wynosi od 50 do 100 zł. To może być gratka dla tych, którzy chcą pozbyć się całej kolekcji.
Kinder Niespodzianka. Figurki rzadko spotykane warte są majątek
Dziennikarze portalu branżowego dlahandlu.pl poruszyli temat, który może być bardzo interesujący dla sporej grupy Polaków. Lepiej już teraz sprawdzić szafki i szuflady, czy nie leży gdzieś tam cenny dla kolekcjonerów rarytas. Za niektóre z figurek można dostać kosmiczne pieniądze.
Najwyżej wyceniane są figurki z serii Asterix. Za niektóre z nich można na aukcjach internetowych dostać nawet kilkaset euro. Kolekcjonerzy poszukują też na gwałt krasnoludów z serii Ferdi Fallobst. Tu ceny są zawrotne i sięgają nawet 3 tys. zł euro za jedną zabawkę.
To jednak figurki smerfów potrafią na aukcjach osiągnąć najbardziej szalone ceny, szczególnie te, które sprzedawano pod koniec lat 70. Najwięcej warta jest dziś figurka smerfa trzymającego latarnię. Za taki przedmiot można dostać nawet 25 tysięcy euro.
Rekordzista zapłacił ponad 20 tys. zł za smerfa z fletem. Laluś trzymający lusterko jest warty niewiele mniej. Można go też śmiało odsprzedać za kilkaset złotych.
