Setki tysięcy uchodźców z Ukrainy uciekających przed wojskami Władimira Putina dotarło do Polski. Część pojechała dalej, między innymi do Niemiec. Szef Związku Przedsiębiorców i Pracodawców nie ma złudzeń. Polska jest w takiej sytuacji, że może czekać nas wielka podwyżka podatków.
Wojna na Ukrainie. Polska potrzebuje pieniędzy. Co dalej z dodatkami socjalnymi?
Polska znalazła się w złej sytuacji. Rząd chce przeznaczyć aż 3 proc. PKB. Polski jednak może nie być stać na takie ambitne plany. Niektórzy wprost domagają się, aby obciąć do zera socjalne bonusy. Inni proszą rząd o podniesienie podatków.
– Podatki trzeba podnieść – innego wyjścia nie ma. Trzeba to tylko mądrze zrobić. Wyrzucić na śmietnik Polski Ład i od 1 stycznia 2023 wprowadzić nowy, prosty system podatkowy z podatkami, które ogarną 5% PKB na obronę – stwierdził prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Cezary Kaźmierczak.
Wczoraj premier rządu Mateusz Morawiecki ogłosił kolejny program pomocowy, tym razem z myślą o uchodźcach. Może on nas jednak kosztować kolejne 15 mld zł. Jedno jest pewne – rząd już nie ma środków, a przed nami wielkie wyzwania związane z obroną kraju przed potencjalnym atakiem Putina.
Problem polega na tym, że uchodźcy również mają mieć zagwarantowany dostęp do 500 plus (w przypadku kobiet z dziećmi). To spowoduje kolejne problemy z dopięciem budżetu państwa. Dlatego pojawiają się postulaty, aby zrezygnować z części programów socjalnych.
Rząd idzie w drugą stronę i wciąż zwiększa wydatki. Ceny paliw wyższe niż przed tarczą antyinflacyjną
Jak się jednak okazuje, rząd nie słucha ekspertów i chce dać 500 plus dla wszystkich ukraińskich rodzin. Zamierza też szeroko otworzyć rynek pracy dla Ukraińców – słyszymy w zapowiedziach Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Marlena Maląg, szefowa resortu, już zapowiada specustawę regulującą te kwestie.
Publicyści w Polsce są innego zdania. Twierdzą, że sytuacja, w jakiej znalazła się Polska, jest dramatyczna. Ich zdaniem należy w związku z kryzysem wojennym i migracyjnym radykalnie ograniczyć dodatki socjalne.
– Koniec z 13. i 14. emeryturą. Pilna rewizja 500 Plus. Zrewidować socjal dla uchodźców. Nie każdy Ukrainiec potrzebuje 500+. Można to też powiązać np. z deklaracją pozostania określony czas, niezależnie od sytuacji, i płacenia tu podatków – twierdzi Łukasz Warzecha, dziennikarz.
– 13-tka i 14-tka powinny być zawieszone. (…) Zadłużanie się, i to drogie, to destabilizacja. Nie można budować bezpieczeństwa militarnego ryzykując bezpieczeństwo finansowe – stwierdził z kolei Sławomir Dudek, główny ekonomista fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Jedno jest pewne. Musimy być gotowi na najgorsze. Wszystkie świadczenia 500+, kapitał początkowy, 13 i 14 emerytury, mogą sfinansować budżet wojskowy niemal w całości. Jak twierdzi Konfederacja Lewiatan, ostatnią drogą będzie już tylko drastyczne zwiększenie podatków.
Źródło: Twitter, Se.pl,