4 kwietnia Finlandia oficjalnie wstąpiła do NATO jako 31. kraj należący do struktur największego obronnego sojuszu wojskowego. Jakie mogą być konsekwencje rozszerzenia sojuszu dla naszego regionu? Jedno wiadomo na pewno – dla Putina to wiadomość fatalna.
Finlandia w NATO. Granica NATO-Rosja dwukrotnie dłuższa
Finlandia to 31. kraj, który wstąpił do Sojuszu Północnoatlantyckiego zwanego w skrócie NATO. Nie tylko jednak ten kraj – do tej pory neutralny militarnie – będzie miał poczucie większego bezpieczeństwa w obliczu tego, co dzieje się w Rosji. O wiele bezpieczniej będziemy się też czuć my i inne kraje regionu.
– Stając się członkiem Sojuszu, Finlandia dostanie żelazne gwarancje bezpieczeństwa wynikające z art. 5. Traktatu waszyngtońskiego – powiedział w trakcie wystąpienia w siedzibie głównej NATO sekretarz generalny sojuszu Jens Stoltenberg.
Finowie nie od dziś dyskutowali nad bezpieczeństwem swojego kraju w obliczu imperialistycznych zapędów Rosji, ale dopiero wojna na Ukrainie dała władzom tego kraju do zrozumienia, że bezpieczeństwo nie jest dane raz na zawsze. Atak Putina na Ukrainę tylko nadał rozpędu procesowi rozszerzania sojuszu.
Od dziś razem z Finlandią, która dołącza do NATO stoimy na straży bezpieczeństwa i pokoju. Solidarność sojusznicza w NATO gwarantuje skuteczność działań w obronie obrony naszych wartości i naszej wolności. #StrongerTogether pic.twitter.com/IMMw64eXva
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) April 4, 2023
Luka wypełniona. Putin zepchnięty do narożnika
Ukraiński kryzys spowodował silny wzrost poparcia Finów dla wejścia do NATO. 7 lat temu poparcie dla akcesji wyrażało niewiele ponad 20 proc. obywateli. Dzięki Putinowi odsetek ten wzrósł trzykrotnie i to w bardzo krótkim czasie. Warto zaznaczyć, że granica Rosji z sojuszem wzrosła teraz z 1215 kilometrów do aż 1340 kilometrów (granica lądowa).
Zgodnie z artykułem 5 Traktatu waszyngtońskiego atak na jakikolwiek kraj będący członkiem NATO traktowany jest jako atak na cały sojusz. W przypadku agresji Rosji na kraj będący w strukturach sojuszu będzie można mówić o potencjalnym zagrożeniu wybuchu III wojny światowej.
Z drugiej strony Rosja jest obecnie mocno osłabiona wojną na Ukrainie, którą sama wywołała. Niepowodzenie tak zwanej „specjalnej operacji wojskowej” Putina sprawiło, że już teraz kraj ten nie jest w stanie zaatakować nikogo, bo nie ma tyle zasobów.
Finlandia w NATO to ważny ruch, ponieważ wypełnia to braki jeśli chodzi o bezpieczeństwo północnych regionów Europy. Luka ta teraz została całkowicie załatana, co „zabezpiecza interesy NATO w regionie Oceanu Arktycznego i Morza Bałtyckiego poprzez wypełnienie luki w obronie wzdłuż granicy z Rosją„.