Skoczek Dawid Kubacki udzielił wywiadu dziennikarzom portalu WP Sportowe Fakty. Odniósł się w nim do stanu zdrowia jego żony Marty ujawniając nowe informacje. Jak wyznał ze smutkiem, zdaje sobie sprawę, że żona do domu nie wróci prędko.
Marta Kubacka. Co się stało? Choroba żony i przerwa w skokach
Dawid Kubacki właśnie ujawnił mediom najnowsze wieści ze szpitala, w którym przebywa od jakiegoś czasu jego żona Marta. – Nie wróci do domu prędko – usłyszeli dziennikarze z ust sportowca. Przypomnijmy, że Dawid Kubacki poinformował wszystkich 20 marca, że zmuszony jest przerwać skakanie z powodu stanu zdrowia małżonki.
Skoczek wrócił do Polski, aby podjąć się opieki nad żoną i aby być blisko. W takiej sytuacji sport zszedł na dalszy plan. Marta Kubacka aktualnie leży w szpitalu w Zabrzu. Co się stało? Jak wiemy oficjalnie, przyczyną hospitalizacji są problemy natury kardiologicznej.
– Biorąc pod uwagę to, przez co przeszła, teraz jej stan jest obiecujący – potwierdził jednak Dawid Kubacki w rozmowie z dziennikarzami. Jego zdaniem żona pozostanie w szpitalu jeszcze jakiś czas i ma tam bardzo dobrą opiekę lekarską.
„To silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła”
Dawid Kubacki świadomie zrezygnował z dalszego udziału w zawodach z powodu żony i była to jedyna słuszna decyzja, jaką mógł podjąć. Jeszcze pod koniec marca w mediach atmosfera była ciężka, bo okazało się, że stan zdrowia Marty Kubackiej jest bardzo poważny, a sam skoczek wprost mówił dziennikarzom, że jego żona walczy o życie.
– Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu ale nie to jest teraz najważniejsze – napisał na Instagramie Dawid Kubacki krótko po tym, jak jego małżonka trafiła do szpitala.
Wyświetl ten post na Instagramie
Mając na uwadze ten wpis sprzed dwóch tygodni dzisiejsza informacja o tym, że stan zdrowia Marty Kubackiej poprawia się, daje nie tylko fanom sportowca nadzieję i wywołuje uśmiech na twarzy. Jeśli chodzi o najnowsze wieści ze szpitala, wiadomo tylko tyle, że Kubacki jest bardzo wdzięczny lekarzom. Jego zdaniem wykonali ogromną pracę.
– Parametry pracy jej serca w krótkim czasie bardzo szybko się poprawiły, co rzadko się zdarza. Są już blisko ogólnie przyjętej normy. Rehabilitacja przynosi zauważalne efekty. (…) To będzie jednak długotrwała rehabilitacja, nawet jak już wrócimy do domu, wciąż będzie przed nami wiele pracy – powiedział dziennikarzom Wirtualnej Polski skoczek.