Słoneczne dni za nami. Kto nacieszył się ciepłem w pierwszym tygodniu czerwca, ten ma szczęście. Meteorolodzy zapowiadają na kolejne dni czerwca załamanie pogody. A to oznacza nie tylko intensywne opady i burze, ale przede wszystkim silne ochłodzenie. Oto ich najnowsza prognoza.
Nadchodzi załamanie pogody. Kolejne dni czerwca pod znakiem burz, deszczu i chłodu
Słoneczne dni za nami. Kto nacieszył się ciepłem w pierwszym tygodniu czerwca, ten ma szczęście. Meteorolodzy zapowiadają na kolejne dni czerwca załamanie pogody. A to oznacza nie tylko intensywne opady i burze, ale przede wszystkim silne ochłodzenie. Oto ich najnowsza prognoza.
Poniedziałek 5 czerwca był ostatnim słonecznym i przyjemnym dniem w tym tygodniu, a ciepła aura za chwile dobiegnie końca. Jak przewidują synoptycy, od strony południa Europy idzie do Polski strefa, która już teraz na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu przynosi silne deszcze, wiatr a nawet burze.
⚠️UWAGA⚠️
‼️ NOWE OSTRZEŻENIE METEOROLOGICZNE #IMGW ‼️
BURZE Z GRADEM ⛈️
▶️Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć opady deszczu od 15 mm do 25 mm oraz porywy wiatru do 60 km/h. Lokalnie możliwy drobny grad.
Szczegóły:
➡️https://t.co/X0qPEdwOPO #burza pic.twitter.com/NNKovRVOR5— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) June 6, 2023
Do wieczora strefa silnych opadów i lokalnych wyładowań atmosferycznych dotrze również w okolice Łodzi, Poznania i Ziemi Świętokrzyskiej. Temperatura spadnie do 20°C. Noc z poniedziałku na wtorek była ciepła, jednak miejscami przy gruncie temperatura minimalna spadła do 2°C.
W północnej i środkowej Polsce nadal utrzymująca się stabilna, sucha pogoda ze słabym wiatrem i dużym usłonecznieniem korzystnie wpływać będzie na ogólne samopoczucie u wielu osób. Na południu kraju prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć opady deszczu od 15 mm do 25 mm oraz porywy wiatru do 60 km/h. Lokalnie możliwy drobny grad.
W drugiej połowie tygodnia oraz w kolejny weekend, tj. od 9 do 11 czerwca, synoptycy widzą w swoich modelach kolejne opady, ale tylko na zachodzie i północy kraju. Tam też temperatury mogą osiągnąć przedział od 25 do 30 stopni.