Prezydent Rosji Władimir Putin został zmuszony do oczekiwania na swojego chińskiego odpowiednika. To wydarzenie symbolicznie pokazuje zmianę układu sił na międzynarodowej scenie politycznej, szczególnie po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Chiny nie traktują Putina tak poważnie, jak sam by sobie tego życzył.
Dyplomatyczny policzek dla Putina. Xi Jinping kazał mu na siebie czekać
Nagranie opublikowane na platformie X przez ukraińskiego polityka Antona Geraszczenki ukazuje niezwykłą scenę – Władimira Putina przemierzającego samotnie długi korytarz i cierpliwie wyczekującego na przybycie Xi Jinpinga.
Ta sytuacja stanowi diametralną odmianę od dotychczasowej praktyki rosyjskiego przywódcy, który przez lata słynął z celowego spóźniania się na spotkania z światowymi liderami. Lista ofiar jego taktyki jest długa – od papieża Franciszka, przez królową Elżbietę II, po Johna Kerrego z administracji Obamy.
Putin had to wait for quite some time for the president of Egypt.
This is not the first time that foreign leaders have made Putin wait for their meetings. pic.twitter.com/WSaO1UWayN
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) July 27, 2023
Sytuacja uległa radykalnej zmianie po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę. Sankcje nałożone na Rosję znacząco wpłynęły na pozycję Putina w międzynarodowej dyplomacji. Obecnie to inni przywódcy, jak prezydent Turcji Recep Erdogan czy Xi Jinping, wykorzystują dawną taktykę Putina przeciwko niemu samemu.
Podczas spotkania w Kazaniu przywódcy omawiali głównie kwestie gospodarcze, co potwierdza rosyjska agencja TASS. Xi Jinping podkreślił konieczność ochrony systemu międzynarodowego opartego na ONZ oraz utrzymania globalnej stabilności strategicznej.
Chiński przywódca zaakcentował również znaczenie rozwijania współpracy między krajami BRICS, szczególnie w kontekście wzmacniania pozycji Globalnego Południa. To spotkanie jasno pokazuje, jak bardzo zmieniła się dynamika relacji międzynarodowych, gdzie Rosja, niegdyś dyktująca warunki, musi dostosowywać się do nowej rzeczywistości.