Ostra wymiana zdań między premierem Donaldem Tuskiem a kandydatem PiS na prezydenta Warszawy Karolem Nawrockim ponownie rozpaliła polityczne emocje. Spór dotyczy protestu rolników i stosunku do Unii Europejskiej. Na profilach wielu polityków, w tym KO, doszło do ostrej wymiany zdań.
Gorący spór o protest rolników. Premier Tusk oskarża, Nawrocki odpowiada
Polityczna temperatura w Polsce znów wzrosła do czerwoności za sprawą sobotniego wpisu premiera Donalda Tuska, który skrytykował kandydata PiS na prezydenta Warszawy Karola Nawrockiego. Powód? Udział w proteście rolników, który według szefa rządu miał wydźwięk antyeuropejski.
Premier nie przebierał w słowach, kierując ostre zarzuty w stronę swojego politycznego oponenta. Nawiązał do inauguracji polskiej prezydencji w Radzie UE, zestawiając to wydarzenie z protestem, w którym uczestniczył Nawrocki. Tusk postawił sprawę jasno – według niego kandydat PiS działa na szkodę europejskiej wspólnoty.
Wymiana ciosów między czołowymi postaciami polskiej sceny politycznej rozpoczęła się od mocnego uderzenia ze strony premiera. Donald Tusk w swoim wpisie powiązał działania Nawrockiego ze zwolennikami polexitu, sugerując jego antyeuropejską postawę. Szef rządu postawił wyborcom fundamentalne pytanie o przyszłość Polski w strukturach unijnych.
Reakcja Karola Nawrockiego była równie zdecydowana. Kandydat PiS odrzucił zarzuty o dążenie do polexitu, podkreślając swoje poparcie dla członkostwa Polski w UE. Jednocześnie zaatakował politykę rządu w kwestiach rolnictwa, paktu migracyjnego i Zielonego Ładu. Nawrocki nie powstrzymał się również przed osobistym przytykiem do premiera, nawiązując do jego dawnych relacji z Władimirem Putinem.
Polexit, Zielony Ład i Putin w tle
Spór błyskawicznie rozlał się na całą scenę polityczną. Do dyskusji włączył się między innymi Przemysław Czarnek, który stanął w obronie Nawrockiego. Poseł PiS szczegółowo wymienił postulaty protestujących rolników, kategorycznie odrzucając sugestie o antyeuropejskim charakterze manifestacji.
– Tusku, kłamiesz nawet tak wcześnie rano? Karol Nawrocki demonstrował z polskimi rolnikami pod hasłem 5xSTOP – napisał poseł PiS Przemysław Czarnek.
Z drugiej strony barykady głos zabrał polityk Koalicji Obywatelskiej Arkadiusz Myrcha, który skrytykował wypowiedź Nawrockiego. Przypomniał o działaniach poprzedniego rządu w kontekście polityki migracyjnej i rolnej. Na ring wkroczyli również Paweł Szefernaker, Katarzyna Lubnauer, Radosław Fogiel i Janusz Cieszyński, każdy prezentując własną interpretację wydarzeń.
– Ktoś tu rano dostał furii. Rafałowi Trzaskowskiemu już tak nie idzie, że jego szef Donald Tusk musi go ratować i rozpoczął dzień od kłamliwego ataku na Karola Nawrockiego – napisał Szefernaker na swoim profilu na portalu X.
Sobotnia wymiana zdań między premierem a kandydatem PiS pokazała, że temperatura kampanii prezydenckiej rośnie z każdym dniem. Spór o kierunek polskiej polityki europejskiej i stosunek do protestów rolniczych stał się kolejnym polem zaciętej rywalizacji między głównymi siłami politycznymi w kraju.