Spektakularna akcja służb w czterech województwach ujawniła mechanizm wyłudzania publicznych pieniędzy. Sprawa dotyczy przetargów na zagospodarowanie odpadów, a straty przekraczają 37 milionów złotych.
Wielka akcja CBA. Rozbito układ korupcyjny w branży odpadowej
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeprowadzili zakrojoną na szeroką skalę operację, która doprowadziła do zatrzymania siedmiu osób podejrzanych o udział w nielegalnych działaniach związanych z przetargami. Akcja miała charakter skoordynowany i objęła równoczesne zatrzymania na terenie czterech różnych regionów Polski. Sprawa jest wyjątkowo poważna, gdyż dotyczy mechanizmu, który mógł funkcjonować od dłuższego czasu.
Specjalna grupa śledczych CBA wkroczyła do akcji 6 maja, działając jednocześnie w województwach dolnośląskim, śląskim, mazowieckim oraz podkarpackim. Według informacji przekazanych przez służby, wśród zatrzymanych znaleźli się prezesi zarządów oraz przedstawiciele i pracownicy spółek, które brały aktywny udział w kontrowersyjnych postępowaniach przetargowych.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Na podstawie dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że zatrzymani działali według precyzyjnie opracowanego schematu. Doszło do zmowy między przedstawicielami spółek zajmujących się zagospodarowaniem odpadów a wykonawcami inwestycji. Mechanizm ten miał przede wszystkim ograniczać naturalną konkurencję na rynku.
Milionowe straty i szczegóły przestępczego procederu
Dokładne analizy przeprowadzone przez śledczych wskazują na alarmującą skalę procederu. Według ustaleń CBA, działania zatrzymanych osób doprowadziły do zawyżenia kosztów przeprowadzanych inwestycji, co bezpośrednio uderzyło w instytucje finansujące te przedsięwzięcia ze środków publicznych.
Przestępczy proceder skutkował gigantycznymi stratami. Łączna wartość szkód oszacowana została na ponad 37 milionów złotych. Pieniądze te pochodziły z publicznej kasy i miały służyć racjonalnemu zagospodarowaniu odpadów, tymczasem trafiały na konta osób zamieszanych w nielegalne działania.
Po zatrzymaniu wszystkich siedmiu podejrzanych przewieziono do Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Tam każdy z nich usłyszał konkretne zarzuty dotyczące udziału w przestępczym procederze. Wszyscy zatrzymani złożyli również obszerne wyjaśnienia, których szczegółów prokuratura na obecnym etapie śledztwa nie ujawnia.
Wobec czterech spośród siedmiu zatrzymanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, zakazu kontaktowania się ze wskazanymi osobami oraz zakazu ubiegania się o zamówienia publiczne. Dodatkowo musieli oni wpłacić poręczenie majątkowe w wysokości 50 tysięcy złotych.
Dwóch z tej grupy zostało także zawieszonych w czynnościach prezesa zarządu. Wobec piątego podejrzanego zastosowano podobne środki, lecz z niższym poręczeniem wynoszącym 40 tysięcy złotych. Sytuacja pozostałych dwóch zatrzymanych jest najpoważniejsza – prokuratura wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztowania.