Andrzej Strzelecki, aktor z serialu „Klan” znany z roli doktora Koziełło-Kozłowskiego walczy z rakiem. Stan zdrowia jest bardzo poważny. To już nie tylko walka o zdrowie, ale przede wszystkim o życie.
Andrzej Strzelecki walczy z rakiem
Aktor, którego podziwialiśmy przez ostatnie lata na ekranie telewizorów, ma raka płuc i oskrzeli. Lekarze z trudem mówią, że nie są w stanie już nic zrobić w Polsce z tym typem choroby. Aktor rozpoczął wielką zbiórkę środków, aby sfinansować leczenie w Stanach Zjednoczonych.
Do tej pory wszelkie informacje na temat stanu zdrowia Andrzeja Strzeleckiego podawała mediom rodzina. Tym razem jednak było inaczej. To aktor sam postanowił opowiedzieć o tym, jak każdego dnia zmaga się ze swoim nieszczęściem. W wywiadzie udzielonym Telewizji Polskiej widać, jak nowotwór zmienił jego wygląd.
Andrzej Strzelecki – reżyser, aktor, pisarz, profesor PWST jest poważnie chory. Wiele razy pokrzepiał nas jako dr Koziełło z serialu #Klan, poruszał spektaklami pokazywanymi przez Teatr Telewizji TVP. Teraz potrzebuje Twojego zainteresowania i wsparcia. Mówi o sobie, że jest dzieckiem szczęścia. I rzeczywiście: chwilę po zdiagnozowaniu raka okazało się, że wynaleziono na niego lek w Stanach Zjednoczonych. Jest jednak bardzo kosztowny. Trzeba zgromadzić 1 500 000 zł. Zbiórkę na leczenie prowadzi Fundacja Rak'n'Roll Wygraj Życie – wpłat można dokonywać w następujący sposób:Numer Subkonta:73 1600 1462 1893 9704 1000 0068 W tytule: „DLA ANDRZEJA S”Dane do przelewów zagranicznych:IBAN: PL73 1600 1462 1893 9704 1000 0068, BIC: PPABPLPKPrzelewy przez PayPal:PayPal – KONIECZNIE Z TYTUŁEM: „dla Andrzeja S” Wszystkie szczegóły w poniższym linku do zbiórki na FB: https://www.facebook.com/donate/1596589273841849/1596589320508511/
Opublikowany przez Bądźmy Razem. TVP Środa, 17 czerwca 2020
Jest promyk nadziei? W rzeczy samej…
– Okazało się, że 6 maja na rynek amerykański wprowadzono lek dokładnie na tę mutację mojej choroby, tego mojego genu. Czy to nie jest szczęście? Mam nadzieję, że i tym razem też mnie nie opuści – powiedział w wywiadzie dla TVP Andrzej Strzelecki.
Ten fragment nagrania wyciska łzy wszystkim fanom aktora, jak i serialu „Klan”. Aktor – jak sam twierdzi – nie ma na to wpływu, ale po prostu przestaje być sobą. Widać zmianę w wyglądzie, widać że cierpi. To nie dziwi, bo ta choroba całkowicie wywraca życie do góry nogami. Aktor ma wyraźne problemy z wypowiadaniem się.
– Jestem bardzo wdzięczny koleżankom i kolegom ze środowiska, że się w tak fantastyczny sposób zjednoczyli. Bardzo Wam dziękuję – powiedział zapłakany aktor w trakcie rozmowy.
Ruszyła zbiórka pieniędzy na leczenie
– W aktorstwie najfajniejsze jest to, że człowiek może przez chwilę żyć jakimś innym życiem. Ja jestem w sytuacji w tej chwili takiej, gdzie przestaję być sobą i nie mam na to wpływu. Ten czynnik zewnętrzny to jest choroba, która mnie dorwała – skonkludował aktor.
Aktualnie zbierane są fundusze na leczenie Andrzeja Strzeleckiego. Trzeba zgromadzić jednak 1,5 mln zł. Zbiórkę prowadzi Fundacja Rak’n’Roll Wygraj Życie, a wpłat można dokonywać na konto: 73 1600 1462 1893 9704 1000 0068. W tytule wpisać należy: „DLA ANDRZEJA S”.
Źródło: Facebook / Bądźmy Razem TVP
