Prezes PiS postanowił ostro potrząsnąć podległymi sobie ludźmi. W koalicji PiS-ZP mocno trzeszczy i nie wiadomo, co przyniosą kolejne dni. Czy koalicjanci ugną się pod naporem prezesa? Jeśli nie, mogą nas czekać przedwczesne wybory parlamentarne.
Prezes PiS ostro do koalicjantów. Czy czeka nas rozpad koalicji?
Druga kadencja rządów Prawa i Sprawiedliwości wespół z Solidarną Polską idzie jak po grudzie. W koalicji trzeszczy, niektórzy mają wrażenie, że lada chwila wszystko się rozpadnie. Jarosław Kaczyński postanowił jednak wziąć sprawy w swoje ręce i porządnie tupnąć nogą.
Solidarna Polska coraz bardziej stawia się prezesowi. Ten jednak znany jest z tego, że potrafi być twardy i wie, jak ostro i skutecznie zareagować. Okazało się właśnie, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro usłyszał od Jarosława Kaczyńskiego ultimatum. Niektórzy w koalicji odczytali to jako groźbę!
Stacja radiowa RMF FM ujawniła właśnie, że Zbigniew Ziobro będzie przez lidera PiS-u poddany ostremu testowi. Jeśli politycy należącej do koalicji Zjednoczonej Prawicy Solidarnej Polski nie poprą ustawy o nazwie Krajowy Plan Odbudowy w Sejmie, to będzie najpewniej oznaczało rozpad rządu.
Krajowy Plan Odbudowy. Ziobro się stawia. Terlecki: „Damy po łapkach”
Solidarna Polska nie ma przekonania, czy prezes PiS rzeczywiście straszy i stawia sprawy kraju na ostrzu noża, czy to tylko mniej delikatna wersja sugestia, by się podporządkować. Po ostatnim wyroku TSUE w sprawie Polski i praworządności zrobiło się jednak groźnie.
Jeśli Unia Europejska przyjmie wspólny, nowy budżetu i w życie wdrożony zostanie mechanizm blokujący unijne pieniądze za brak praworządności, „Polska będzie nieustająco straszona cięciami kasy za jego reformy”. Dlatego też Zbigniew Ziobro ostro się temu sprzeciwia.
Zdaniem ministra sprawiedliwości Krajowy Plan Odbudowy trzeba sobie darować. Nikt go chyba jednak nie posłucha, bo nawet opozycja jest za tym, aby program poprzeć. Podobno mięknie w tej sprawie również Jarosław Gowin. Nie tak dawno stawiał się w sprawie podatku od reklam, który uderza w wydawców mediów. Być może jednak i tu podniesie rękę za.
– Damy po łapkach Solidarnej Polsce – powiedział z kolei wicemarszałek i szef klubu PiS Ryszard Terlecki, wspierając ultimatum Kaczyńskiego.
Źródło: RMF24
