Nad Polską 31 marca pojawiła się potężna amerykańska maszyna. To bombowiec strategiczny Boeing B-52 Stratofortress, który jest maszyną dalekiego zasięgu. Choć po raz pierwszy wzniósł się w powietrze w 1952 roku, to dzięki licznym usprawnieniom i remontom nadal stanowi poważne wzmocnienie US Army.
B-52 Stratofortress. Bombowiec strategiczny USA krąży nad Polską
Superbombowiec USA pojawił się na naszym niebie w towarzystwie myśliwca bojowego SAAB 39 Gripen, należącego do lotnictwa z Czech. Maszyny pojawiły się w tym rejonie w ramach ćwiczeń. Nie tak dawno podobne manewry przeprowadziły siły powietrzne Rumunii.
Ćwiczenia w towarzystwie amerykańskich bombowców B-52 Stratofortress w pobliżu granicy z Ukrainą i Mołdawią sa niezwykle istotne, ale też stanowią wyraźny sygnał dla Kremla, że wojska NATO są tu licznie obecne i pilnują wschodniej flanki.

Pojawienie się całego kontynentu największych bombowców USA na polskim niebie ma związek z trwającą od ponad miesiąca rosyjską inwazją na Ukrainę. Ta konkretna maszyna, którą mamy okazję podziwiać dziś, tj. 31 marca, przyleciała z Wielkiej Brytanii, konkretnie z lotniska w Fairford.
Samolot B-52 można oglądać na żywo TUTAJ. Obok niego widać też maszyny, które towarzyszą mu w ćwiczeniach, czyli wspomniany samolot bojowy oraz samolot zwiadowczy, przeznaczony do rozpoznania fotograficznego i elektronicznego – Boeing RC-135V Rivet Joint.
Bombowce B-52 będą przechodzić na emeryturę
Pojawienie się tej maszyny na naszym niebie może być jedną z ostatnich okazji do jej podziwiania. W połowie 2008 roku rozpoczęto proces stopniowego wycofywania części B-52 ze służby w lotnictwie strategicznym.
Bombowiec B-52 jest w stanie przenieść nawet 32 tony różnego rodzaju broni konwencjonalnej (bomby, miny i rakiety) oraz bomby jądrowe (B28, B43, B53, B61, B83).
Typowy ładunek konwencjonalny to 51 bomb 500-funtowych (241 kg każda). B-52 może też przenosić 20 pocisków manewrujących dalekiego zasięgu.