w ,

JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY! HAHAHA!HAHAHA!

UFO nad Lublinem? Ludzie byli w szoku. Na niebie pojawił się świecący dysk

Niektórzy mieszkańcy Lublina byli zaskoczeni tym widokiem. Czy ich miasto stało się obiektem zainteresowań obcej cywilizacji? Wyjaśnienie tej sprawy okazało się dużo łatwiejsze.

ufo nad lublinem
Fot. Facebook / Jarek Koziara (ASP Warszawa)

Ten widok mieszkańcy Lublina zapamiętają na długo. Głównie dlatego, że obiekt na niebie pojawił się nagle i nikt nie miał pojęcia, co to jest. Nad jedną z ulic ku zdziwieniu przechodniów zawisł w powietrzu dysk przypominający UFO.

UFO nad Lublinem? Widok zrobił wrażenie na mieszkańcach

Kamery miejskiego monitoringu w Lublinie oglądają każdego dnia setki mieszkańców. W pewnym momencie zauważyli oni na jednej z kamer coś, co przypominało latający świetlisty dysk. Większość była przekonana, że udało im się zobaczyć na żywo niezidentyfikowany obiekt latający pochodzący z innego świata.

To właśnie spotkało jednego z internautów, który akurat postanowił włączyć jedną z kamer. Nad jedną z ulic unosił się oświetlony obiekt w kształcie dysku. Świadek od razu stwierdził, że to musi być UFO. Mieniący się kolorami dysk wisiał w powietrze w całkowitym bezruchu.

Dziennikarze lokalnego portalu lublin112.pl postanowili pilnie zbadać to zjawisko. Po krótkim śledztwie udało się ustalić, że wyjaśnienie tego zjawiska jest dużo prostsze. Jedno jest pewne – mieszkańcy Lublina nie byli świadkami nalotu kosmitów.

Tajemniczy obiekt? Nic bardziej mylnego

Ostatecznie okazało się, że obiektem, który pojawił się nad Lublinem, nie był ani dron, ani pojazd obcej cywilizacji. – Otóż jest to jeden z elementów rozpoczynającego się w Lublinie 14. Festiwalu Sztuki w Przestrzeni Publicznej, a za „UFO” odpowiada lubelski artysta Jarek Koziara – ujawnili dziennikarze.

Więcej zdjęć instalacji można zobaczyć poniżej w poście artysty na Facebooku.

Jerzy Urban nie żyje. Dziennikarz odszedł w wieku 89 lat

jackowski o inflacji

Jackowski zapowiada wielką drożyznę i puste sklepy. „Widzę wielkie kolejki za wszystkim”