Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński kontynuuje objazd po kraju. W wielu miejscowościach spotyka się z mieszkańcami i komentuje bieżące wydarzenia w Polsce, w tym między innymi nadchodzący kryzys gospodarczy. Przy okazji odniósł się do doniesień o waloryzacji 500 plus.
Waloryzacja 500 plus. Kiedy? Kaczyński komentuje
W trakcie spotkania z mieszkańcami Częstochowy prezes PiS Jarosław Kaczyński odniósł się do doniesień medialnych. Chodziło o potencjalną waloryzację programu 500 plus. Nie tak dawno gazety i portale pisały o tym, że 500 plus ma zostać podniesione o 200 zł z powodu wysokiej inflacji.
Ekonomiści wyliczyli, że dzisiejsze świadczenie w wysokości 500 zł jest realnie warte około 300 zł. Wszystko zjadła rosnąca rekordowo inflacja. Szef Zjednoczonej Prawicy nie był tak skory do stanowczych deklaracji w tym temacie (tak jak to miało miejsce przy obietnicach związanych z 14. emeryturą), ale nie powiedział też „nie„.
Temat waloryzacji świadczenia Rodzina 500 plus media poruszają regularnie i nie zniknie on z nagłówków aż do przyszłorocznych wyborów parlamentarnych. Nie ma co jednak liczyć na szybkie decyzje, bo kryzys puka do naszych bram, a budżet państwa nie jest z gumy.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński nie wykluczył waloryzacji świadczenia 500 plus.https://t.co/QuX3Uh7JTb
— TVN24 BiS (@TVN24BiS) October 17, 2022
Kaczyński: „Nie wiadomo, co z tym zrobić”. Nie wyklucza waloryzacji świadczenia
– W tym roku i w założeniach budżetowych nie przewidujemy waloryzacji świadczenia Rodzina 500 plus, ponieważ wprowadzamy nowe świadczenia i rozwijamy kolejne programy – przyznała nie tak dawno Marlena Moląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Tym samym odebrała nadzieję milionów polskich rodzin na ulgę w domowych budżetach.
Często jednak zdarza się, że co innego deklaruje najważniejsza osoba w partii, czyli Jarosław Kaczyński. Przyznał on w Częstochowie, że temat waloryzacji nie jest całkowicie zamknięty i politycy o tym rozmyślają.
– Myśli się o waloryzacjach, ale nie mogę w tej chwili nikomu niczego obiecać – przyznał prezes Kaczyński. Jednocześnie ze smutkiem przypomniał zgromadzonym na spotkaniu, że w Polsce rodzi się obecnie niewiele dzieci i brakuje pomysłu na odmianę tego niekorzystnego dla demografii trendu.
Szef Prawa i Sprawiedliwości widzi już po tych kilku latach od wprowadzenia świadczenia 500 plus, że to za mało, by pobudzić dzietność. Trudno też spodziewać się inwestowania w potomstwo, skoro do drzwi puka ogromny kryzys gospodarczy i być może rosnące bezrobocie.