Dotarła do nas smutna wiadomość, która już zdążyła poruszyć dziennikarski świat. W wieku 42 lat, po długiej walce z nieuleczalną chorobą nowotworową, zmarła dziennikarka i psychoterapeutka. Pracowała w Wirtualnej Polsce, NaTemat i w „Gazecie Stołecznej”.
Polska dziennikarka przegrała walkę z rakiem. Miała 42 lata
Daria Dziewięcka nie żyje. Zostawiła po sobie nie tylko świadectwo swojej niezłomnej walki z nowotworem, ale również bogaty dorobek zawodowy i – niestety – ogromne grono pogrążonych w żałobie przyjaciół.
Znana z niezwykłej odwagi i szczerości Dziewięcka nigdy nie ukrywała przed światem swojej walki z ciężką chorobą. Od 2018 roku zmagała się z agresywnym nowotworem jajnika, ale jej determinacja w obliczu przeciwności losu była inspiracją dla wielu innych chorych.
Wspólnie z Magdaleną Birecką nagrała podcast „Tu i teraz”, gdzie otwarcie mówiła o swoim życiu z chorobą, dzieląc się swoimi doświadczeniami i nadzieją. Wiadomość o śmierci Darii wstrząsnęła nie tylko bliskimi, ale i całym środowiskiem medialnym.
Pracowała dla takich mediów jak NaTemat, Wirtualna Polska czy „Gazeta Stołeczna”. Zyskała uznanie i szacunek kolegów po fachu dzięki swojemu profesjonalizmowi. Informację o jej śmierci przekazała redakcja rozgłośni Radio TOK FM.
Nie żyje Daria Dziewięcka. Dziennikarka, psychoterapeutka, joginka zmarła po ciężkiej chorobie https://t.co/Cf31oIlQg8 pic.twitter.com/H0o8i12b0H
— Radio TOK FM (@Radio_TOK_FM) February 9, 2024
Pod koniec życia dziennikarka zajmowała się psychoterapią. Kochała też jogę (której uczyła się w Indiach). To bardzo pomagało jej podczas terapii. Pogrzeb Darii Dziewięckiej odbędzie się 16 lutego w Warszawie. Do końca starała się zarażać innych humorem i energią.