Bezdomne zwierzęta nie mają łatwo. Wieliczka przyjęła program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt. W czasie zatwierdzania przepisów głos zabrał jeden z radnych. Skandalicznej wypowiedzi mieszkańcy długo nie zapomną.
Oburzająca wypowiedź radnego Wieliczki
– Niebywałe jest, że rozczulamy się nad psami i kotami, a brakuje nam pieniędzy na inne cele. Ja jestem za tym, by utylizować te bezdomne stworzenia. Nie opiekować się, hotele i inne rzeczy im finansować, ale po prostu utylizować, przeznaczyć środki na utylizację – powiedział radny Stanisław Dziedzic.
Sesja prowadzona była w trybie zdalnym z powodu epidemii. Na nagraniu widać, że po radnego pozostali uczestnicy nie wiedzieli, jak się zachować.
– Jego wypowiedź była poniżej wszelkiego poziomu, to były słowa niegodne radnego. Dlatego trudno w ogóle uwierzyć, że takie słowa mogły paść podczas sesji Rady Miejskiej – powiedział szef Rady Miejskiej Piotr Ptak. Nie mogło oczywiście zabraknąć komentarzy mieszkańców, które wylały się w sieci. Mieszkańcy gminy są nie tylko oburzeni wypowiedzią radnego Stanisława Dziedzica, ale również brakiem reakcji pozostałych samorządowców.
Bezdomne zwierzęta – program pomocy
Obowiązujący na terenie gminy „Program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt 2020” jest swoim kształtem i założeniami zbliżony do tych z lat ubiegłych. Chodzi w nim tylko i wyłącznie o zapewnienie opieki bezdomnym psom i kotom w schroniskach.
To także piecza nad bezdomnymi kotami i wsparcie w ich dokarmianiu czy sterylizacja i kastracja czworonogów. Zabieg tego typu pozwala ograniczyć liczebność bezdomnych zwierząt. Na te działania zarezerwowano w budżecie Wieliczki na 2020 r. aż 216 tys. zł.
– To ile jest bezdomnych zwierząt wychodzi w trakcie roku. Dopiero w grudniu wiemy w jakiej wysokości te wydatki zostały zrealizowane, dlatego wtedy można zmniejszyć w budżecie gminy zabezpieczoną na ten cel kwotę – wyjaśniał Krzysztof Kałuża, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Wieliczce.
Źródło: Dziennik Polski
- Pies z guzem wielkości dyni stał w błocie. Czy uda się go uratować?
- Obowiązkowa rejestracja psów i kotów? Unia Europejska decyduje
- Zwłoki psa zawinięte w dywan. Dramatyczne odkrycie we Wrocławiu