Jeśli jest coś, czego Europa potrzebuje teraz, prawdopodobnie nie jest to napływ morderczej zarazy. Na Starym Kontynencie cały czas trwa pandemia koronawirusa, a w mediach pojawia się coraz więcej informacji o zupełnie nowym zagrożeniu – „morderczych szerszeniach”.
Czym są „mordercze szerszenie”
Znany oficjalnie jako gigantyczny azjatycki szerszeń, owad pochodzi z Południowo-Wschodniej Azji i został zauważony w stanie Waszyngton w USA pod koniec 2019 roku. W kwietniu naukowcy z Washington State University poprosili obywateli USA o obserwację i zgłaszanie wszelkich informacji. Wiadomo bowiem, że szerszenie atakują populacje pszczół miodnych.
Nazwa ta nie jest oczywiście oficjalna, ale szybko przylgnęła do tych ogromnych owadów. Azjatyckie szerszenie otrzymały taki przydomek, ponieważ są w stanie zabijać dużą liczbę pszczół. Co więcej, zwłokami pszczół karmią swoje potomstwo.
Czy mogą zabijać ludzi?
Tak, ale choć nazwa „szerszeń morderstwa” brzmi bardzo przerażająco, nie są one zwykle zagrożeniem dla ludzi. Podobnie jak ich kuzyni – pszczoły i osy – przez większość czasu mają na uwadze własne interesy.
Ostatnio zrobiło się głośno o śmierci 54-letniego mężczyzny w Hiszpanii. Pszczelarz pracował przy swoim ulu, gdy został zaatakowany przez szerszenia, w efekcie czego zmarł.
Szerszenie mogą zabijać ludzi ze względu na ich zdolność do wielokrotnego użądlenia i wstrzykiwaniu dużych ilości jadu. Nie wydaje się to jednak powszechną sytuacją. Badania wykazują, że w Japonii z ich powodu dochodziło do 30-50 ofiar śmiertelnych rocznie.
Poza gigantycznymi szerszeniami, występuje także ich mniejsza odmiana. Użądlenia tych są bardzo bolesne, ale nie śmiertelne. Szczególnym ryzykiem są jednak zagrożone osoby z alergią na użądlenie owadów. Większe mają długość 5,5 cm, dlatego też nazywane są ogromnymi. Mniejsze mierzą jednak już tylko 3 cm.
Naukowcy jednak uspokajają. Żaden z gatunków tych szerszeni nie próbuje dla frajdy żądlić ludzi i zrobi to tylko wtedy, gdy jego gniazdo zostanie naruszone lub zostanie sprowokowany.
Czy „mordercze szerszenie” pojawiły się już w Polsce?
W tej chwili gigantyczna odmiana szerszenie azjatyckiego nie pojawiła się w ogóle w Europie. W kilku krajach odnotowano natomiast jego mniejszą odmianę. Na tej liście nie ma jednak Polski.
Tak naprawdę nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle owad pojawi się w naszym kraju. Wydaje się, że jest to możliwe, jednak na chwilę obecną nikt nie jest w stanie podać nawet przybliżonej daty.