Epidemia koronawirusa w Polsce mocno przyspiesza. Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą. Rząd przyznaje, że przegrywa walkę z wirusem i zwołuje sztab kryzysowy.
Epidemia. Rząd zwołuje sztab kryzysowy. Robi się niebezpiecznie
Koronawirus uderza w nas ze zdwojoną siłą. Ministerstwo Zdrowia codziennie podaje rekordowe dane. Liczba chorych na COVID-19 w Polsce przekroczyła już 100 tys. osób, a liczba zgonów zbliża się nieubłaganie do 3 tys.
Wszystko wskazuje na to, że eksperci się nie mylili. Dobowe rekordy zachorowań wzrosną nawet do poziomu 3-4 tysięcy. Do Bożego Narodzenia przybędzie kolejne 50 tys. zakażonych obywateli. Według nieoficjalnych informacji powrót do surowych rygorów, obostrzeń i kar za ich nieprzestrzeganie to tylko kwestia czasu.
Minister zdrowia Adam Niedzielski postanowił zwołać sztab kryzysowy. Czy czeka nas koronakatastrofa? Resort pilnie szuka rozwiązań, aby pilnie zwiększyć liczbę wolnych łóżek, których za chwile może w szpitalach brakować. W bardzo szybkim tempie rośnie też liczba zajętych respiratorów. Do tego niektóre placówki medyczne wstrzymują przyjęcia.
Nawet 4 tys. nowych chorych na dobę, a będzie gorzej
Za kilkanaście dni możemy mieć nawet 4 tys. przypadków koronawirusa na dobę i taka sytuacja może potrwać kilka miesięcy. Badacze nie pozostawiają złudzeń. W tym roku może nie być spotkań z rodziną na święta i Sylwestra.
Polska ma jednak jeszcze jeden poważny problem. To błędne testy, które fałszywie pokazują pozytywny wynik. Wielu chorych to byli ludzie zdrowi, choć wcześniej wykryto rzekome wielkie ognisko koronawirusa. Sytuacja taka miała miejsce w Jastrzębiu-Zdroju.
Ile testów na koronawirusa dało błędny wynik? Tego nie wiadomo, i być może lepiej tego nie wiedzieć. Walka z epidemią w Polsce odbywa się obecnie pod znakiem strachu i zamieszania. Co będzie dalej? Nie wiadomo.
Kolejni politycy z koronawirusem, chory też nowy minister
Z powodu epidemii nie odbyło się planowane na dzisiaj zaprzysiężenie rządu po rekonstrukcji. Uroczystość u prezydenta odwołano z uwagi na wykryte zakażenie u kilku polityków, w tym nowego ministra szkolnictwa. Dlatego została odwołana z uwagi na zbyt duże ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Źródlo: Onet, Wirtualna Polska, Radio Zet