Czołowy polityk PiS, a potem Solidarnej Polski, jest mocno chory i walczy z rakiem. Jego wyznanie powoduje wielki smutek w elektoracie partii rządzącej. Jak widać choroba może dosięgnąć dosłownie każdego. „Nie chcę umierać” – przyznał ze smutkiem.
„Boję się cierpienia”. Znany polityk kojarzony z PiS ma raka
Zdiagnozowano u niego mięsaka. Wszystko wyszło na jaw na podstawie wyników badań profilaktycznych wykonanych w celach kontrolnych. To zrzuciło go z nóg do tego stopnia, że postanowił podzielić się swoim smutkiem z mediami.
– Zrobiłem badania profilaktyczne, mam takie rozpoznanie nieciekawe, z rodzaju tych najgorszych. Szczęście w nieszczęściu, że nie jest to schorzenie bardzo złośliwe, jedynie trochę złośliwe – powiedział z nadzieją Tadeusz Cymański.
– Mój rak nie jest najgorszy. Warto przynajmniej raz na rok sobie zrobić USG jamy brzusznej, nawet kosztem czasu i nadwyrężenia budżetu domowego – dodał zmartwiony polityk. Co teraz będzie? Polityka kojarzonego z PiS czeka operacja.
Tadeusz Cymański: „Nie chcę umierać…”
– Mam 66 lat i całe życie byłem zdrowy, a tu nagle coś takiego. Nie chcę umierać. Bardzo boję się cierpienia – powiedział na koniec poseł Tadeusz Cymański Cymański. – Nie jestem przygotowany, nie jestem spakowany – dodał. Wyobrazić sobie trudno, co musi mówiąc te słowa odczuwać.
Tadeusz Cymański politykiem jest od dawna. Najpierw był członkiem Porozumienia Centrum. Potem przeszedł do Prawa i Sprawiedliwości. W 2012 roku odszedł do nowej partii, którą utworzył wraz z Zbigniewem Ziobrą (Solidarna Polska).
W wyborach do Sejmu wybrano go skutecznie aż sześć razy. Do 2014 roku pełnił też rolę europosła. Życzymy zdrowia i mamy nadzieję, że wszystko skończy się dobrze. Przy okazji zachęcamy do badania się, bo życie potrafi okrutnie doświadczyć i w jednej chwili je przewartościować.