Przymusowe szczepienie dzieci w wieku 5-12 lat może stać się normą. Rząd wydał właśnie w tej kwestii oficjalny komunikat. Czy rodziców i ich pociechy czeka rewolucja u progu nowego roku szkolnego?
Obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19 dla dzieci? Rząd ujawnia
Szczepionki są bez wątpienia ogromnym naukowym osiągnięciem ostatniego wieku i dzięki nim udało się pokonać wiele chorób. Niestety środowiska antyszczepionkowe, które kwestionują działanie preparatów, nie pomagają rządowi w powrocie do normalności u progu czwartej fali koronawirusa i powrotów dzieci do szkół.
Czy biorąc pod uwagę uchylanie się od szczepień oraz fakt, że w pełni zaszczepiony jest zaledwie co drugi Polak, rząd zdecyduje się na przymusowe szczepienie dzieci? Głównym niebezpieczeństwem jest to, że dzieci z reguły przechodzą chorobę bez objawów i w tym czasie mogą roznosić wirusa na kolejne osoby.
– Rekomendacja szczepienia przeciw COVID-19 dzieci w wieku 5-12 lat jest ściśle związana z wynikami badań. Powinny się one zakończyć do końca września, potem rekomendacje wyda Europejska Agencja Leków – ujawnił rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Szczepionka jest skuteczna również w przypadku dzieci
Jak wynika ze słów prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, preparaty stworzone do walki z COVID-19 wykazują dużą skuteczność nie tylko w przypadku osób dorosłych, ale też dzieci. Co ciekawe, w przypadku młodzieży w przedziale wiekowym od 12 do 17 lat skuteczność może być nawet o ok. 10% wyższa, niż w przypadku osób dorosłych.
Władze informują mimo wszystko, że dalsze badania są prowadzone, a ujawnione informacje to tylko wstępne wyniki analiz. Rząd da jednak zielone światło, jeśli potwierdzi się wysoki stopień bezpieczeństwa szczepień wśród najmłodszych osób.
Szczepienia osób w wieku 12-18 lat również wykonuje się stosując dwie dawki szczepionki. Trzeba jednak pomiędzy nimi zachować różnicę 21 dni. Wyjątek stanowi preparat Moderna, gdzie pomiędzy dawką pierwszą a drugą powinno się zachować minimum miesięczny odstęp.