To koniec głośnego programu wsparcia finansowego dla emerytów, którym rząd jeszcze jakiś czas temu się szczycił. Emeryci będą mogli poczuć się oszukani. Szefowa Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej Marlena Maląg potwierdziła wcześniejsze doniesienia mediów.
14. emerytura do kosza. To koniec programu
Szefowa resortu rodziny i polityki społecznego Marlena Maląg oficjalnie potwierdziła tę smutną informację w rozmowie z dziennikarzami „Super Expressu„. Emeryci będą wściekli. Rząd zmienił zdanie i chce, aby tzw. „czternastka” była wypłacona tylko raz. Na koleje pieniądze seniorzy nie mają co liczyć. Tegoroczna wypłata na jesieni będzie ostatnią.
Potwierdzono oficjalnie, że władze nie planują kolejnej „czternastki” w przyszłości. Jednocześnie resort rodziny zakomunikował ustami Maląg, że emeryci nie zostaną zostawieni sami sobie. Bez wątpienia jednak na lodzie będą przedsiębiorcy, bo im rząd chce zabrać tyle, ile nie zabrał do tej pory nikt.
„Czternastka” wypłacona jednorazowo, ale…
– 14. emerytura była rozwiązaniem świadomie wprowadzonym jednorazowo, aby poprawić sytuację seniorów w 2021 r. W kolejnych latach już systemowo chcemy wprowadzać inne (…) rozwiązania, które pomogą emerytom – stwierdziła Marlena Maląg pytana o przyszłość dodatku dla seniorów.
To rzeczywiście bardzo smutne wieści dla emerytów i rencistów, którzy – jak sam premier Morawiecki stwierdził – ledwo wiążą koniec z końcem i żyją od pierwszego do pierwszego.
Minister zapewniła, że przyszłość emerytów w naszym kraju będzie różowa, bo rząd ma zamiar wprowadzić inne metody na poprawę stanu ich portfeli. Wieloletni Plan Finansowy, który ma zostać wprowadzony na lata 2021-2024 nie obejmuje jednak żadnych dodatkowych form wsparcia seniorów.
Nie wiadomo też, co dalej będzie z 13. emeryturą, więc należy przyjąć, że będzie nadal wypłacana raz na rok i dodatkowo waloryzowana.