w ,

PŁACZĘPŁACZĘ HAHAHA!HAHAHA!

Nie żyje znany piosenkarz. Zmarł na COVID-19. Miał zaledwie 53 lata

„Tęsknić za nim będą jego przyjaciele, bliscy i fani. Nigdy już nie będzie takiego głosu ani ducha” – czytamy w komunikacie.

Kolejna smutna informacja ze świata kultury. 19 grudnia zmarł znany piosenkarz i członek lubianego w Polsce zespołu tenorów Il Divo, Carlos Marin. Artysta miał zaledwie 53 lata. Piosenkarz był zakażony koronawirusem. O jego odejściu poinformowali jego koledzy z zespołu.

Carlos Marin nie żyje. To członek zespołu Il Divo

Wszystko wskazuje na to, że za śmierć piosenkarza odpowiada zakażenie koronawirusem, Oficjalnie jednak nie ujawniono przyczyny zgonu. Wiadomo tylko tyle, że w grudniu był hospotalizowany m.in. na oddziale intensywnej terapii.

Koronawirusa Carlos Marin złapał prawdopodobnie w Wielkiej Brytanii, gdzie śpiewak wraz z zespołem był w trakcie trasy koncertowej. Już wtedy po koncertach skarżył się na swoje samopoczucie. Zgodnie z doniesieniami mediów zagranicznych, zmarły muzyk był zaszczepiony. Fani składają kondolencje na profilu Il Divo na Facebooku i nie tylko.

„Nigdy już nie będzie takiego głosu ani ducha”

Z ciężkim serce zawiadamiamy, że nasz przyjaciel i współpracownik, Carlos Marin, nie żyje. Tęsknić za nim będą jego przyjaciele, bliscy i fani. Nigdy już nie będzie takiego głosu ani ducha jak Carlos – czytamy w komunikacie na Facebooku zespołu, w którym śpiewał Marin.

Il Divo, w którym zmarły muzyk śpiewał u boku trzech kolegów, to zespół, który powstał w roku 2003. Za jego powstanie odpowiada jeden z najbardziej znanych jurorów brytyjskiej wersji programu „Mam Talent” Simon Cowell.

Zespół złożony był z czterech osób, w tym trzech tenorów i jednego barytonu, którym właśnie był zmarły Carlos Marin.

morawiecki obniżka akcyza vat 0 proc. na żywność

Morawiecki szykuje Polakom prezent. Czy zdąży przed świętami? To będzie prawdziwa bomba!

warszawa ceny biletów mpk trzaskowski podwyżka

Rafał Trzaskowski podjął dramatyczną decyzję. Warszawiacy wściekli. „Bandytyzm”