Krystyna Janda od dawna jest za tym, aby szczepić wszystkich bez wyjątku. Nie czuje się w Polsce bezpieczna. W Polsce, gdzie poziom zaszczepionych w pełni to zaledwie połowa obywateli. Domaga się też bezwzględnego uderzenia w tych, którzy nie chcą przyjąć swoich dawek.
Krystyna Janda chce, aby rząd walczyć z niezaszczepionymi
Janda nie od dziś ma kontrowersyjne pomysły na walkę z epidemią. Wszystko ze strachu o utratę pracy i brak występów w teatrze. Jak wiadomo, artyści to jedna z tych grup zawodowych, która ucierpiała na epidemii najmocniej. Choć sama nie miała maseczki na twarzy i nie zasłoni ust i nosa w trakcie wywiadu, domagała się wprowadzenia ostrego reżimu sanitarnego.
Reporterzy rozrywkowego portalu Jastrząb Post postanowili podpytać Krystynę Jandę o opinię na temat wprowadzenia obowiązkowego szczepienia trzecią dawką w Polsce. Odpowiedź była jednoznaczna. Aktorka już czeka na swoją trzecią porcję szczepionki i nie zastanawia się nad tym, czy ją przyjąć, czy nie.
Krytykowała też Polskę za to, że to zacofany kraj i wszystko u nas jest później. Stwierdziła, że w Niemczech szczepionka jest dostępna „nawet w najgorszej niemieckiej dziurze„, a Polska wciąż pozostaje zacofana.
– Mówi się, mówi, i nie ma tej trzeciej szczepionki. (…) Wróciłam z Chorwacji i tam kelner nie poda karty. Nigdzie nie wejdzie się. Tak jest wszędzie, tylko nie tutaj. Ja się zastanawiam, czy grać spektakle z aktorami, którzy nie są zaszczepieni – powiedziała stanowczo.
„Trzecia dawka? Boże, kiedy ona będzie?”
Aktorka domaga się też poważnych restrykcji dla wszystkich unikających szczepień. Jej zdanie jest takie, że tacy ludzie w ogóle nie powinni mieć możliwości przychodzenia do pracy i narażania innych.
Trzecia dawka? Boże, kiedy ona będzie? Tak jest wszędzie, tylko nie tutaj! Ja tego nie rozumiem! Widziałam w Austrii jak wyproszono rodzinę z dwójką małych dzieci o drugiej w nocy, bo nie mieli zaświadczenia o szczepieniu. Ja nie chcę się spotykać z ludźmi niezaszczepionymi – stwierdziła ostro Janda. (źródło: Jastrząb Post).
Artystka uważa, że na pewno ma w ciele za mało przeciwciał i boi się, że choroba ją dopadnie.
– Wszystkim w sklepie zwracam uwagę. Absolutnie. Nie chcę się spotykać z ludźmi, którzy są niezaszczepieni – powiedziała Janda bez maseczki na twarzy i zakończyła rozmowę.
Ani dziennikarka wspomnianego portalu, ani przede wszystkim Krystyna Janda, w trakcie wywiadu nie miały maseczek.