Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan oficjalnie ostrzegł Rosję przed pełną militarną reakcją NATO, jeśli jakiekolwiek rosyjskie rakiety uderzą w Polskę. Słowa padły tuż po ataku na jedną z ukraińskich baz wojskowych położonych około 20 km od granicy Polski.
Czy Rosja zaatakuje Polskę? USA ostrzegają Putina przez „pełną odpowiedzią NATO”
– Jeśli dojdzie do ataku militarnego na terytorium NATO, spowoduje to powołanie się na artykuł 5, a my użyjemy całej siły sojuszu NATO, by zareagować – powiedział Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, podczas niedzielnego wywiadu w programie „Face the Nation” w stacji CBS News.
Sullivan odniósł się do postanowienia traktatu, które stanowi wprost, że jeśli któryś z członków NATO padnie ofiarą ataku zbrojnego, każdy inny członek uzna to za atak na wszystkich członków. Odpowiedź wówczas może być tylko jedna i spowoduje de facto wybuch III wojny światowej.
Słowa te padły krótko po tym, jak nad ranem 13 marca Rosja dokonała ataku rakietowego, w którym zginęło 35 osób. Do zdarzenia doszło niedaleko polskiej granicy. Jest to zapewne efekt zapowiedzi Moskwy, że ma zamiar bombardować wszelkie dostawy broni z Zachodu na Ukrainę.
Sullivan o ataku na sojusz: „NATO odpowie”
Jake Sullivan powiedział też, że Stany Zjednoczone nadal będą z całą mocą wspierać siły ukraińskie wojskowym sprzętem. Przytoczył też niedawne słowa prezydenta Joe Bidena, że USA i ich sojusznicy zdecydowanie będą „bronić każdego centymetra” terytorium krajów należacych do NAT.
Co ciekawe, NATO ma zamiar odpowiedzieć militarnie nawet wówczas, gdy ze strony Rosji dojdzie do przypadkowego lub niezamierzonego uderzenia. Putin nieustannie testuje kraje NATO i sprawdza, na ile może sobie realnie pozwolić.
– Jeśli Rosja zaatakuje lub po prostu odda jakikolwiek strzał w kierunku terytorium NATO, Sojusz NATO odpowie – powiedział doradca ds. bezpieczeństwa Jake Sullivan.
Źródło: WSJ