Sobotni poranek nie należał do łatwych na Ukrainie. Rosjanie z powodu zniszczenia ich kluczowego flagowego okrętu rakietowego „Moskwa” rozpoczęli masowy ostrzał. Ucierpiały tereny bliskie Polsce, w tym Lwów.
Sobotni ostrzał rakietowy na Ukrainie. Celem między innymi Lwów
Wielkanoc nie robi wrażenia na wojskach rosyjskich. Od samego rana 16 kwietnia rozpoczął się wielki atak rakietowy. Niektóre rakiety spadły zarówno na stolicę Ukrainy, jak i w okolicach Lwowa – miasta bliskiego sercom Polaków.
Nie ma w mediach na tę chwilę żadnych potwierdzonych informacji na temat potencjalnych ofiar nalotów. Głos w sprawie porannych wydarzeń zabrał mer stolicy Ukrainy Witalij Kliczko. Jak poinformował, wciąż trwa akcja ratunkowa.
Międzynarodowe agencje informacyjne, w tym Reuters oraz Interfax, podały, że celem Rosjan była między innymi fabryka pojazdów opancerzonych zlokalizowana w Kijowie. We Lwowie od świtu słychać było alarmy przeciwlotnicze.
There is a huge column of smoke in one of #Kyiv’s districts. People heard what sounded like an explosion. pic.twitter.com/kv0kAp1JmK
— NEXTA (@nexta_tv) April 16, 2022
Minionej nocy rakiety spadały również w obwodzie ługańskim. Zginęło dwóch mężczyzn, a cztery kobiety zostały ranne w tym ataku.
Atak rakietowy. Poranny nalot rosyjskich Su-35
16 kwietnia z samego rana samoloty Su-35 wystrzeliły kilka rakiet atakując tereny położone w obwodzie lwowskim. Cztery pociski zostały zniszczone przez siły przeciwlotnicze Dowództwa Powietrznego „Zachód” Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy.
– Jeszcze raz apeluję do wszystkich: proszę nie lekceważyć alarmów przeciwlotniczych. A tych kijowian, którzy już wyjechali i mają wrócić do stolicy, proszę o wstrzymanie się od tego i pobyt w bezpieczniejszych miejscach – stwierdził mer Kijowa.
Ukraińskiej obronie przeciwlotniczej udało się zniszczyć nad obwodem lwowskim cztery pociski manewrujące. Jak się potem okazało, samoloty agresora startowały z białoruskiej bazy lotniczej położonej w Baranowiczach.
Nocą ostrzelana została również wieś w pobliżu Połtawy. Jedna osoba zginęła. Tymczasem przez ostrzeliwany rano Lwów przetacza się wielka fala uchodźców, w tym przede wszystkim kobiety z dziećmi. To osoby, którym dopiero teraz udało się ewakuować ze wschodnich części kraju.
Do tej pory w trakcie wojny na Ukrainie zginęło nawet 200 dzieci. Od początku wojny zginęło też około 20100 rosyjskich żołnierzy. Rosja straciła również 762 czołgi, 1982 wozy opancerzone, 1458 innych pojazdów silnikowych, 163 samoloty, 145 śmigłowców i 8 łodzi patrolowych.