Szef największej partii opozycyjnej, Donald Tusk, w reakcji na ogłoszoną dziś rezygnację Borisa Johnsona ze stanowiska szefa rządu Wielkiej Brytanii, postanowił zażartować z premiera Mateusza Morawieckiego. Wpis Tuska w mediach społecznościowych wywołał falę reakcji.
Tusk zażartował z Morawieckiego. Jego wpis komentują tysiące internautów
Boris Johnson ogłosił w czwartek 7 lipca, że zamierza odejść ze stanowiska premiera. Sytuację postanowił wykorzystać lider Platformy Obywatelskiej, największej opozycyjnej partii w Sejmie. Donald Tusk wrzucił na swoje profile w mediach społecznościowych krótki wpis, w którym zażartował z premiera Mateusza Morawieckiego.
Boris Johnson został przyłapany na kłamstwie, więc podał się do dymisji. Dziwak jakiś, Mateuszu, nie sądzisz?
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 7, 2022
Rzeczywiście kryzys w rządzie Wielkiej Brytanii miał zacząć się od kłamstwa. Johnson rzekomo miał z premedytacją oszukać posłów w sprawie tzw. partygate. Chodzi o przyjęcia organizowane w siedzibie premiera w czasie, gdy obowiązywały w tym kraju bardzo rygorystyczne obostrzenia i lockdown całej gospodarki.
Kłamstwo Johnsona powodem odejścia?
Choć Boris Johnson twierdzi do teraz, że nie miał zielonego pojęcia, że ktokolwiek w trakcie tych spotkań łamał obowiązujące obostrzenia, to nikt w tamtejszym parlamencie nie daje temu wiary. Dziś zdecydował się on odejść z fotela premiera. Będzie jednak pełnił swoje obowiązki do jesieni, czyli do momentu wyłonienia nowego lidera.
Premier Mateusz Morawiecki nie pozostał dłużny i postanowił odpisać na Twitterze Donaldowi Tuskowi. Wypomniał mu największy „sukces” jako szefa Rady Europejskiej, czyli Brexit.
Panie @donaldtusk, widzę, że wciąż żyje Pan swoim „sukcesem” w sprawie brexitu. https://t.co/qRvwc0OFEY
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 7, 2022
Szefowi rządu Zjednoczonej Prawicy natychmiast zaczęli odpisywać inni politycy opozycji, w tym Platformy Obywatelskiej. Głos zabrał między innymi poseł Dariusz Joński. – Może Pan skomentuje swój „sukces” dotyczący inflacji i drożyzny? – pytał Morawieckiego na Twitterze.
Jan Grabiec również postanowił skomentować odpowiedź premiera. – Widzę, że ma Pan nadal problemy z faktami, przypomnę więc, że przywódcą BREXITowców był Boris Johnson, a Donald Tusk – szef Rady Europejskiej zachęcał Brytyjczyków do pozostania w UE. Nie ma za co – czytamy na profilu rzecznika Platformy Obywatelskiej.