Inflacja i drożyzna powoduje, że społeczeństwo staje się coraz bardziej ubogie. Nadchodzi wielki gospodarczy reset. Czeka nas bez wątpienia czas biedy i obniżania oczekiwań. Boją się tego szczególnie emeryci, którzy z budżetu dostają dodatkowe wsparcie.
Co dalej z 13. i 14. emeryturą? Premier Morawiecki rozwiał wątpliwości
24 września Mateusz Morawiecki spotkał się ze zwolennikami Prawa i Sprawiedliwości w Rykach. Wspomniał, że państwo przez niego kierowane będzie opierało się przede wszystkim o wiarygodność. Przyznał też, że nadchodzi dla wszystkich bardzo trudny czas i rząd szuka różnych rozwiązań, aby przez kryzys przejść w miarę suchą nogą.
Dla seniorów, którzy należą do grupy obywateli najbardziej zagrożonych ubóstwem, premier ma dobrą informację. Jak wyznał w Rykach, nie ma powodu do obaw i nastąpi waloryzacja rent i emerytur taka, która będzie odnosić się do inflacji. To oznacza, że w marcu 2023 roku świadczenia mogą wzrosnąć nawet o ponad 10 proc.
Ostatnio w mediach pojawiły się plotki, że budżetu może nie być stać na wypłatę tych świadczeń w kolejnych latach. Do tej sprawy odniósł się właśnie premier.
„Emeryci nie mogą ucierpieć”, czyli seniorzy pod ochroną
O zakończeniu wsparcia seniorów nie ma jego zdaniem mowy. – Dokonaliśmy najwyższej waloryzacji w tym roku, ale ta kolejna na początku przyszłego roku będzie jeszcze wyższa, taka, żeby oddawała realia inflacyjne w naszym kraj – przyznał w trakcie spotkania w Rykach Morawiecki.
– Polscy emeryci nie mogą ucierpieć, będzie i trzynastka, i czternastka w przyszłym roku. Musi być tak, żeby budżety emerytów były ochronione – obwieścił szef rządu podczas wizyty w Rykach w ramach cyklu pt. „Porozmawiajmy o Polsce„. Wynika z tego, że seniorzy mogą czuć się bezpiecznie.
#Premier Mateusz #Morawiecki: W przyszłym roku będzie, i #trzynastka, i #czternastka. Musi być tak, żeby budżety #emerytów były ochronione.https://t.co/fQ1wjdcf77
— Radio Lublin (@RadioLublin) September 24, 2022
