„Oddech smoka” – nowy popularny trend w aplikacji, z której często korzystają dzieci, może narobić więcej szkody niż pożytku. Lekarze apelują do rodziców przed poważnymi konsekwencjami takich zabaw. Niektóre dzieci trafiły do szpitali z silnymi uszkodzeniami żołądka.
„Oddech Smoka”. Co to? Lekarzom brakuje słów. Dzieci trafiają do szpitali
Ten nowy popularny trend prosto z TikToka powoduje ogromne szkody. Rodzice często bezmyślnie powtarzają to, co zobaczą w tym medium społecznościowym, bo oczekuje tego ich pociecha. Skutki mogą być opłakane. Lekarze przestrzegają wszystkich przed takimi zabawami, które mogą doprowadzić do tragedii, i apelują o rozwagę.
Na czym polega zabawa? Chodzi o zdobywające w internecie popularność cukierki o nazwie chiki ngebul. Są one oblane ciekłym azotem. To wizualny efekt spowodował, że nazwano ten przysmak „oddechem smoka„. Problem w tym, że do szpitali zgłosiły się już pierwsze poszkodowane osoby, głównie dzieci.
Do placówek medycznych zgłaszają się kolejni poszkodowani z poparzeniami żołądka. Lekarze łapią się za głowę, gdy słyszą o tym, że rodzice mogą swoim pociechom kupować i dawać do jedzenia takie rzeczy.
Kontrowersje wokół tego nowego trendu narastają. To nie pierwszy zdobywający w sieci trend, który łatwo podchwytują ludzie na całym świecie nie patrząc na to, jakie może mieć to konsekwencje dla zdrowia i życia. Niektóre z TikTokowych zabaw były już przyczyną zgonów wśród najmłodszych.
Kemenkes RI mengeluarkan surat edaran setelah 7 orang anak mengalami keracunan akibat mengonsumsi jajanan chiki ngebul.
Asap yang dihasilkan pada jajanan tersebut berasal dari nitrogen cair. Sebenarnya, nitrogen cair boleh digunakan untuk makanan selama mengikuti ketentuan pic.twitter.com/Hqn0AoFeal
— Kodok Ijo 🐸 (@Midjan_La_2) January 12, 2023
Dziesiątki poparzeń. W szpitalach rozkładają ręce
Na czym zatem polega cała zabawa? „Oddech smoka” to nic innego jak cukierki, które tuż przed spożyciem oblewane są ciekłym azotem. Jak doniosło wiele portali informacyjnych, w tym polski o2.pl, w Indonezji zabawa doprowadziła już do 25 zatruć pokarmowych i dwóch silnych poparzeń układu pokarmowego wśród dzieci.
25 przypadków zatrucia pokarmowego oraz 2 przypadki bardzo dotkliwego poparzenia żołądka. Kilka osób wylądowało w szpitalu, ale jak dotąd nie odnotowano żadnych ofiar nowego wyzwania. Dlaczego cukierek jest tak bardzo niebezpieczny?
Na pierwszy rzut oka to tylko zabawa. Dziecko wkłada taki cukierek do ust, z których po chwili wydobywa się spora ilość dymu. Jest wesoło i zabawnie, ale do czasu. Zagrożenie jest największe, jeśli taki cukierek zostanie połknięty zanim azot zdąży wyparować.
Jedzenie takich produktów może doprowadzić nawet do zgonu, poważnych poparzeń skóry i narządów wewnętrznych. W skrajnych przypadkach niewinna zabawa może doprowadzić do śmierci.