Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka trafił 13 maja do szpitala. Jak twierdzą białoruskie i ukraińskie media, białoruski dyktator został przywieziony do Republikańskiego Klinicznego Centrum Medycznego.
Łukaszenka w szpitalu. Czy dyktatora z Białorusi otruto?
Jak podały niezależne białoruskie i ukraińskie media, białoruski dyktator Aleksander Łukaszenko zgłosił się do szpitala pod Mińskiem. Został przetransportowany do tzw. „kliniki prezydenta„, czyli Republikańskiego Klinicznego Centrum Medycznego.
Łukaszenka od 9 maja, gdy widziano go w Moskwie, nie pokazał się publicznie. Już podczas parady na Placu Czerwonym jego wygląd wzbudził spekulacje. Polityk miał na dłoni bandaże i miał problemy z chodzeniem. Stało się to powodem fali domysłów na temat jego stanu zdrowia.
Jak powiedział ukraiński dziennikarz Dmitrij Gordon, istnieje spore prawdopodobieństwo, że prezydent Białorusi mógł zostać otruty podczas pobytu w Rosji. Łukaszenka ma od jakiegoś czasu wyraźne problemy. Jest to widoczne na wielu nagraniach z publicznych wystąpień.
Spekulacje na temat stanu zdrowia Łukaszenki trwają od obchodów Dnia Zwycięstwa. Po uroczystościach w Mińsku szef białoruskich władz przestał pojawiać się publicznie. Teraz szerzą się informacje, że Łukaszenka i osoby z jego świty „złapały wirusa” 🔗https://t.co/jXSAKrgeqi pic.twitter.com/tQDC3SS7LX
— Biełsat (@Bielsat_pl) May 13, 2023