Służba prasowa prezydenta Białorusi pokazała pierwsze Łukaszenki od momentu, gdy ten 9 maja po paradzie w Moskwie opuścił Rosję. Dyktator nie pokazywał się publicznie od kilku dni, bo przebywał w szpitalu. Fotografię rzekomo wykonano 15 maja.
Łukaszenka żyje. Pojawił się w centralnym stanowisku dowodzenia Sił Powietrznych i Wojsk Obrony Powietrznej
Pałac prezydenta Białorusi postanowił przeciąć krążące spekulacje na temat stanu zdrowia dyktatora. Zamieszczono pierwsze od 9 maja zdjęcie Aleksandra Łukaszenki. 15 maja pojawił się on w centralnym stanowisku dowodzenia Sił Powietrznych i Wojsk Obrony Powietrznej Republiki Białorusi, gdzie ma wysłuchać meldunku i spotkać się z żołnierzami.
To, co przykuwa uwagę na przedstawionej fotografii, to bandaż na lewej dłoni dyktatora. Taki sam bandaż miał on również podczas parady wojskowej na Placu Czerwonym w Moskwie. To wtedy zaczęły się spekulacje na temat gorszego stanu zdrowia Łukaszenki.
🇧🇾
Łukaszenka żyje.Służba prasowa białoruskiego prezydenta zaprezentowała jego aktualne zdjęcie i poinformowała, że dziś Łukaszenka wysłucha meldunku w centralnym stanowisku dowodzenia Sił Powietrznych i Wojsk Obrony Powietrznej Republiki Białorusi. pic.twitter.com/tQ9y7iQ4rN
— WarNewsPL (@WarNewsPL1) May 15, 2023
Nadal nie wiadomo, co dolega prezydentowi Białorusi. Mimo to mnożą się już spekulacje na temat jego następcy. Nieoficjalnie mówi się, że jedną z osób branych pod uwagę w tej kwestii ma być sekretarz Rady Bezpieczeństwa Białorusi Aleksandr Walfowicz.
Powodem takiego wyboru mają być jego doskonałe relacje z rosyjskimi decydentami oraz byłym szefem FSB Nikołajem Patruszewem. Walfowicz ukończył też Moskiewską Wyższą Szkołę i przez pewien czas służył również w Armii Radzieckiej.