w ,

Zmarł sławny piosenkarz. Miał 71 lat. Powodem śmierci było zatrzymanie akcji serca

Jak poinformowały zagraniczne media i agencje prasowe, w wieku 71 lat zmarł popularny piosenkarz i poeta. Odszedł 25 maja w swoim domu we Francji.

Tragiczną wiadomość dla miłośników dobrej piosenki i twórczości tego piosenkarza podała francuska „Le Monde”. W wieku 71 lat w wyniku zatrzymania akcji serca we własnym domu odszedł popularny poeta i bard Jean-Louis Murat.

Nie żyje znany francuski poeta, piosenkarz i bard. Miał 71 lat

Potwierdziły się doniesienia o śmierci piosenkarza i barda Jean-Louisa Murata. Wokalista zmarł w swoim domu w miejscowości Orcival we Francji w wieku 71 lat. Do zgonu doszło 25 maja br., ale dopiero teraz media poinformowały o tym fakcie. Zgon był niespodziewany.

Jak podaje „Le Monde„, artysta zmarł z powodu nagłego zatrzymania akcji serca. Wcześniej miał skarżyć się na ból jednej z nóg, co wyraźnie go zaniepokoiło. Tuż przed zgonem zdążył zadzwonić i wezwać służby ratunkowe, ale było już za późno i jego cennego życia nie udało się uratować.

„Jean-Louis Murat był jednym z największych francuskich poetów swojego pokolenia. Miał 71 lat. Wszystkie nasze myśli towarzyszą jego rodzinie i bliskim, łączymy się z nimi w bólu.”

Media od dawna pisały, że Murat cierpi na zatorowość płucną i wynikające z tego różne komplikacje zdrowotne. – Z ogromnym smutkiem informujemy, że odszedł artysta, autor, kompozytor, wykonawca Jean-Louis Murat. To niezwykle tragiczne i nagłe odejście pozostawia ogromną pustkę we francuskim krajobrazie muzycznym – czytamy na oficjalnym profilu artysty.

Jean-Louis Murat w rzeczywistości nazywał się Jean-Louis Bergheaud. Na świat przyszedł w 1952 roku. Jego przybrane nazwisko Murat pochodziło od nazwy miejscowości, z której pochodził. Docelowo stało się ono jego artystycznym znakiem rozpoznawczym.

ćwiczenia wojskowe a ubezpieczenie zdrowotne

Obowiązkowe ćwiczenia wojskowe w 2023 roku. Co z ubezpieczeniem zdrowotnym?

morawiecki rakieta bydgoszcz

Ostra reakcja premiera na medialną burzę. „Coś potwornego, o niczym nie wiedziałem”