Diecezja bydgoska podała dziś smutną informację. Nie żyje emerytowany kapłan i znany w całym kraju egzorcysta. Słynął z nietypowych metod wypędzania zła przy użyciu skarpetki. Był proboszczem parafii Opatrzności Bożej w Bydgoszczy.
Ks. Maciej Gutmajer nie żyje. Miał 77 lat
Zmarły duchowny dał się poznać dzięki skarpetce Jana Pawła II, którą zawsze przy sobie nosił. Była to jego metoda wypędzania zła i egzorcyzmów, którymi się zajmował. Gutmajer przyszedł na świat w 1946 r. 10 czerwca 1972 r. przyjął święcenia kapłańskie. Uważany był za „budowniczego kościoła„.
O księdzu Gutmajerze głośno zrobiło się w 2012 r., kiedy dziennikarze lokalnego portalu gazetakrakowska.pl ujawnili w swoim tekście pt. „Szatan wyczuł relikwię Jana Pawła II i zawył„, że diecezjalny egzorcysta z Bydgoszczy użył relikwii Jana Pawła II w trakcie wypędzania diabła z ciała jednej ze studentek.
To była bardzo głośna sprawa, bo jak opisywały media, dziewczyna rzekomo opętana przez diabła miała rzucić się księdzu Gutmajerowi do gardła. Ten jednak uratował wówczas swoje życie – jak sam twierdził – dzięki wspomnianej relikwii, czyli słynnej skarpetce schowanej do pozłacanego relikwiarza.
Choć wygląda niepozornie, ta bawełniana skarpetka, pamiątka po świętym Janie Pawle II, ma niewiarygodną moc. Niesamowita relikwia papieska potrafi czynić cuda. Ksiądz Maciej Gutmajer, bydgoski egzorcysta opowiadał, że posłużyła do odpędzania szatana. 😱https://t.co/dZJbP5mO8E
— Super Express (@se_pl) April 22, 2023
Uroczystości pogrzebowe pod przewodnictwem biskupa ordynariusza Krzysztofa Włodarczyka, rozpoczną się mszą św. o godz. 12 w sobotę 3 czerwca w bydgoskim kościele Chrystusa Króla na Błoniu (ul. Lotników). Polacy kojarzą go głównie z tego, że zajmował się najcięższymi przypadkami opętań.