Tragiczne wieści o śmierci 33-letniej influencerki przekazała internautom słynna w polskiej sieci Mama Ginekolog. Znana pod pseudonimem „Apetyt na endorfiny” dziewczyna zmagała się z nowotworem móżdżku. Choroba sprawiła, że musiała też walczyć z innymi przykrymi przeciwnościami losu.
Ula Jurzysta nie żyje. Influencerka miała zaledwie 33 lata
Tragiczne wieści o śmierci 33-letniej influencerki przekazała internautom słynna w polskiej sieci Mama Ginekolog. Znana pod pseudonimem „Apetyt na endorfiny” dziewczyna zmagała się z nowotworem móżdżku. Choroba sprawiła, że musiała też walczyć z innymi przykrymi przeciwnościami losu.
– Przychodzę do was z bardzo smutną wiadomością. Nie wiem nawet, jak to powiedzieć, bo nigdy takiego ogłoszenia nie robiłam na Instagramie i dla mnie to jest też bardzo trudne. Chciałabym potwierdzić, że Ula zmarła w śnie – poinformowała internautów za pośrednictwem Instagrama słynna Mama Ginekolog.
– Rozmawialiśmy z jej mężem, jest to sprawdzona informacja, już nie piszcie do mnie, czy tak jest. Wysyłamy kondolencje dla jej rodziny, niestety muszę tę przykrą informację potwierdzić – powiedziała w kolejnym fragmencie.
Ula Jurzysta prowadziła popularny profil na Instagramie o nazwie „apetyt_na_endorfiny„. Była szczęśliwą partnerką Sebastiana, z którym była w 24. tygodniu ciąży, gdy dowiedziała się o chorobie. Diagnoza byla fatalna, bo był to czterocentymetrowy nowotwór móżdżku.
7 października 2021 r. Ula Jurzysta przeszła trudną operacją, podczas której wycięto całego guza. Poślubiła ona też swojego partnera, ale jej niepełnosprawność i konieczność sprawowania nad nią ciągłej opieki doprowadził do rozpadu związku. Nie tak dawno zdążyła ona poinformować swoich fanów, że czeka na rozwód.
Wyświetl ten post na Instagramie