in ,

Gwiazdor „M jak miłość” z poważnymi zarzutami po awanturze w sejmowej restauracji

Znany aktor Jacek Kopczyński został zatrzymany po incydencie w sejmowej restauracji. Prokuratura przedstawiła mu zarzuty, za które może trafić nawet na trzy lata za kratki. Sprawa budzi ogromne kontrowersje.

jacek kopczyński w serialu m jak miłość
Fot. Depositphotos; Ralf Lotys (CC BY 4.0)

Sejmowe korytarze i przylegające do nich pomieszczenia rzadko stają się areną skandali z udziałem znanych osobistości spoza świata polityki. Tym większe zaskoczenie wywołała sytuacja, która rozegrała się we wtorkowy wieczór w restauracji parlamentu.

AKTUALIZACJA

Jacek Kopczyński stanowczo zaprzecza, aby naruszył nietykalność cielesną parlamentarzystów Dariusza Mateckiego i Krzysztofa Cieciury. Takie zarzuty 53-latek usłyszał w środę wieczorem po tym, jak we wtorek w restauracji sejmowej miał zaatakować posłów PiS. Aktor znany m.in. z polskich seriali wydał w tej sprawie oświadczenie.

Aktor zaznaczył też, że „każda z wersji przedstawiona przez Pana Posła Mateckiego w mediach społecznościowych i tradycyjnych (różniących się od siebie) nie ma nic wspólnego z rzeczywistym przebiegiem wczorajszych zdarzeń”.

Gwiazdor „M jak Miłość” z poważnymi zarzutami. Nocna awantura w sejmowej restauracji

Incydent z udziałem znanego aktora Jacka Kopczyńskiego oraz posłów Prawa i Sprawiedliwości natychmiast stał się tematem numer jeden w warszawskich kuluarach. Według pierwszych doniesień medialnych, w lokalu gastronomicznym na terenie Sejmu doszło do poważnej awantury.

Popularny aktor, znany szerokiej publiczności głównie z roli w serialu „M jak Miłość”, miał wdać się w konfrontację z parlamentarzystami. Sprawa szybko wyszła poza mury sejmowe, gdy na miejsce wezwano funkcjonariuszy policji.

Jak wynika z informacji przekazanych przez rzecznika śródmiejskiej komendy młodszego aspiranta Jakuba Pacyniaka, 54-letni Jacek Kopczyński usłyszał dwa poważne zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Zarzuty zostały postawione w środę wieczorem.

Co szczególnie niepokojące, badanie alkomatem wykazało u aktora około promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mimo to, po przesłuchaniu i złożeniu wyjaśnień, mężczyzna został zwolniony do domu. Warto podkreślić, że Kopczyński nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.

Konsekwencje mogą być dla gwiazdora telewizji niezwykle dotkliwe. Za czyny, o które jest oskarżony, grozi kara nawet trzech lat pozbawienia wolności. To poważna sytuacja dla osoby publicznej, która dotychczas nie była kojarzona z podobnymi skandalami.

Mecenas Ada Biniewicz-Paprocka, reprezentująca aktora, przekazała mediom, że jej klient wyraża zgodę na publikację swoich danych osobowych i wizerunku. Prawniczka zapowiedziała również wydanie oficjalnego oświadczenia, które miało zostać udostępnione jeszcze w środę.

Sprzeczne wersje wydarzeń politycznych adwersarzy

Cała sprawa nabiera dodatkowego wymiaru politycznego przez sprzeczne relacje uczestników i komentatorów zdarzenia. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przedstawił swoją wersję wydarzeń, która znacząco różni się od tej prezentowanej przez posłów opozycji.

Według marszałka, wstępne ustalenia Straży Marszałkowskiej wskazują, że doszło do kłótni i bójki między dwoma posłami PiS, w którą następnie zaangażował się ich gość. Hołownia zapowiedział dokładne zapoznanie się z nagraniami z kamer monitoringu oraz konsultacje z policją, która interweniowała na miejscu.

Marszałek podkreślił, że to kolejny tego typu incydent z udziałem parlamentarzystów PiS w hotelu poselskim. Zapowiedział rozmowę z przewodniczącym klubu Mariuszem Błaszczakiem, zaznaczając stanowczo, że podobne zachowania są niedopuszczalne zarówno w Sejmie, jak i innych budynkach podlegających Kancelarii Sejmu.

Zupełnie inną wersję wydarzeń przedstawia poseł Dariusz Matecki. Parlamentarzysta PiS zarzuca Hołowni kłamstwo i zapowiada złożenie przeciwko niemu wniosku do komisji etyki poselskiej. Według jego relacji, to Jacek Kopczyński miał podejść do niego i posła Krzysztofa Ciecióry podczas kolacji, używać wulgaryzmów, a następnie zaatakować ich fizycznie.

Matecki twierdzi, że aktor, którego określił jako „ideologicznie związanego z lewicą”, został obezwładniony przez Straż Marszałkowską, po czym wezwano policję. Poseł dodał, że sam poprosił funkcjonariuszy o zbadanie go alkomatem, by potwierdzić, że nie spożywał alkoholu.

Z informacji przekazanych przez parlamentarzystę wynika również, że Jacek Kopczyński przybył do Sejmu w towarzystwie byłego posła Zbigniewa Giżyńskiego. Czy ta znajomość ma związek z całym incydentem? Na to pytanie odpowiedzi będą musiały udzielić organy prowadzące postępowanie.

rachunek za prąd 2022

Andrzej Duda zdradzony! Jego bliski współpracownik dołącza do Rafała Trzaskowskiego

trzaskowski nawrocki

Rafał Trzaskowski ma powody do obaw. Nawrocki liderem sondażu przed II turą