w

Dosłownie uciekł śmierci. Pysk i łapy miał związane taśmą klejącą

Łapy związane taśmą klejącą. Skrajne odwodnienie, zagłodzenie, a także wiele innych ran. Taki los zgotował psu nieznany jeszcze policji sprawca.

łapy związane taśmą klejącą
Fot. TOZ Opole

Formy przemocy nad zwierzętami niestety nigdy nie przestaną zaskakiwać. Tym razem zwyrodnialec związał psu tylne łapy taśmą klejącą.

Łapy związane taśmą klejącą. Co się stało?

W okolicach Kluczborka mieszkańcy przez kilka dni widywali psa, który tylne łapy miał sklejone taśmą klejącą. Wielu z nich szukało psa, by mu pomóc. W końcu do pracy wzięła się policja i straż pożarna, dzięki którym udało się znaleźć czworonoga.

W sprawę zaangażowało się Towarzystwo Ochrony Zwierząt z Opola. Przedstawiciele TOZ napisali na Facebooku wzruszający post. „Nie mogliśmy pozwolić, by w takim stanie został umieszczony w schronisku z którym ma podpisaną umowę gmina. Na sygnale nasze wolontariuszki pojechały z nim do weta„.

Co się okazało po badaniach?

Victor, bo tak się wabi, to obraz nędzy i rozpaczy, który nie miał sił ustać na nogach. Poza sklejonymi łapami miał na pysku rany, które mogą świadczyć o tym, że również był czymś zaklejony. Był także oczywiście totalnie odwodniony i zagłodzony.

POLECAMY:
Uratowano 80 psów! Przetrzymywano je w skandalicznych warunkach

Ma liczne otarcia i rany na powierzchni kufy, małżowiny uszne pokryte strupami, a także zmianę w obrębie dziąsła, która wygląda jak zmiana po przegryzieniu.

Do tego dochodzi zaawansowana choroba mięśnia sercowego czy głębokie otarcia na powierzchni obu stawowo skokowych, w miejscach w których były związane taśmą. Pies ma także zaniki mięśniowe i brak tkanki tłuszczowej.

 

W kolejnych wpisach przedstawiciele TOZ Opole przyznali, że pies żyje oczywiście tylko dzięki podjęciu odpowiedniego leczenia. Victor opuścił już klinikę weterynaryjną i zamieszkał w domu tymczasowym. Do czasu zakończenia sprawy jego adopcja jest natomiast niemożliwa

Łapy związane taśmą klejącą. Co ze sprawcą?

Nadal trwa poszukiwanie sprawcy tego bestialskiego czynu. TOZ Opole wyznaczyło nawet nagrodę za jego złapanie.

 

Kary za znęcanie się nad zwierzętami opisano w Ustawie o ochronie zwierząt z 21 sierpnia 1997 r. Art. 35 tej ustawy opisuje dokładnie odpowiedzialność karną za zabijanie, uśmiercanie lub dokonywanie uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów ustawy albo znęcanie się nad zwierzęciem.

Wedle przepisów kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli jednak sprawca czynu działa ze szczególnym okrucieństwem podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Te same kary grożą tym, którzy znęcają się nad zwierzętami.

źródło: TOZ Opole

Zobacz także:

pogrzeb pawła królikowskiego kiedy gdzie

Pogrzeb Pawła Królikowskiego. Znamy wszystkie szczegóły

pierwszy przypadek koronawirusa w polsce

PILNE! Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce oficjalnie potwierdzony