w

OFICJALNIE: Pierwszy przypadek koronawirusa u psa

Czy koronawirus u psów jest możliwy? Tak, w Hongkongu potwierdzono właśnie pierwszy przypadek zakażenia. Czy są powody do paniki?

koronawirus u psów
Fot. Facebook

W środę władze Hongkongu potwierdziły, że pies należący do pacjenta z Covid-19 zakaził się koronawirusem, a eksperci nazywają to „infekcją niskiego poziomu”, która prawdopodobnie jest pierwszym zgłoszonym przypadkiem przeniesienia choroby z człowieka na zwierzę.

Koronawirus u psów?

Pomeranian, którego testy od ubiegłego piątku wielokrotnie wykazały wynik „słaby pozytywny” , to tzw. zanieczyszczenie z powierzchni. Ślady wirusa odnotowano w nosie i jamie ustnej.

Zwierzę zostanie teraz poddane kwarantannie, a odpowiednie służby przeprowadzać będą kolejne testy.

POLECAMY:
NIESAMOWITE. Czy twórcy komiksu przewidzieli koronawirusa 3 lata temu?

Władze Hongkongu przed potwierdzeniem przypadku konsultowały go z naukowcami akademickimi ora Światową Agencją Zdrowia. Informację o potwierdzonym przypadku koronawirusa u psa przekazała minister zdrowia Sophia Chan Siu-chee podczas regularnej konferencji prasowej na temat kryzysu koronawirusowego.

Co ciekawe, pomimo potwierdzenia WHO wielu naukowców wątpi w pierwszy przypadek koronawirusa u psa. Wszystko z powodu braku badań krwi, które mogły by być ostatecznym potwierdzeniem albo zaprzeczeniem tezy o zakażeniu zwierzęcia.

Czy można zakazić się od zwierzęcia?

Podczas konferencji podkreślono, że wciąż nie ma dowodów na to, że zwierzęta domowe mogą być źródłem zakażenia Covid-19. Z tych słów wynika więc, że zwierzęta mogą zakazić się od człowieka, ale nigdy odwrotnie.

POLECAMY:
Polska marka rajstop znowu szokuje. Stworzyła specjalną "maseczkę"

Właściciele zwierząt powinni więc zachować dobre praktyki higieniczne wobec swoich pupili, ale nie powinni się nadmiernie niepokoić. A już na pewno nie porzucać swoich zwierząt.

Koronawirus u psów. Historia potwierdza tę tezę

Profesor Vanessa Barrs potwierdziła, że zwierzęta nie mogą przenosić wirusa na podstawie wcześniejszych doświadczeń. Ekspertka wskazała, że także przy okazji epidemii Sars w 2003 roku kilka zwierząt domowych miało niski poziom infekcji, ale nie przekazały wirusa ludziom.

Barrs dodała, że pozytywny wynik nie jest oczywiście zaskoczeniem z prostego powodu – zainfekowania właściciela. Właścicielką psa jest 60-letnia kobieta, u której infekcję potwierdzono 25 lutego.

źródło: SCMP

Zobacz także:

duda podpisał ustawę na peronie

Andrzej Duda podpisał ustawę na peronie. Opozycja atakuje

kretyn na drodze policja

Szaleniec na drodze. Jechał 167 km/h w MIEŚCIE