Prezydent Andrzej Duda zaskoczył media swoją ostatnią wypowiedzią na temat Polaków. Chodziło między innymi o sprawę bezpośrednio dotykającą Śląska oraz medyków.
Prezydent o rodakach: „Zachowali się podle”
– Zawsze patrzę na to w ten sposób, że niestety dramatyczne przypadki głupoty ludzkiej, chamstwa – przepraszam za to mocne słowo – czy zwykłej bezmyślności, jakiejś takiej podłości, po prostu zdarzają się – powiedział zdecydowane prezydent podczas rozmowy z dziennikarzami Radia Katowice.
Media prosiły głowę państwa o jednoznaczne odniesienie się do sprawy fali hejtu ze strony rodaków w kierunku mieszkańców Śląska oraz pracowników medycznych.
– Jest nas 38 milionów. Przepraszam jako prezydent Rzeczypospolitej za tych wszystkich naszych rodaków, którzy zachowali się w tym czasie nieodpowiedzialnie czy wręcz podle. Strasznie jest to dla mnie przykre – powiedział dobitnie Andrzej Duda. Jego zdaniem fala nienawiści wobec Śląska i medyków powinna być raz a dobrze napiętnowana.
Czy Śląsk jest bezpieczny?
Prezydent nie bał się przyjechać na Śląsk mimo trudnej sytuacji epidemiologicznej. Andrzej Duda zadeklarował jednoznacznie, że cały czas „jest duszą na Śląsku„. Przekazał też ogromne wyrazy wsparcia i solidarności z tym regionem, który walczy z epidemią koronawirusa.
– Dacie radę, a my jesteśmy od tego, żeby wspierać was, jak tylko to możliwe, dlatego jestem tutaj. Chciałem też, aby mieszkańcy Śląska zobaczyli, że to nie jest tak, że przyjeżdżałem na Śląsk tylko, kiedy było dobrze, kiedy się wiodło, ale w trudnym momencie, w którym wiele osób w jakiś sposób obawia się przyjechać, być może utrzymywać kontakty, mówię: wręcz przeciwnie – powiedział prezydent.
Prezydent wyraził również ogromną wdzięczność i solidarność z pracownikami medycznych służb – lekarzami i pielęgniarkami. Na Jasnej Górze podziękował też za dane mu 5 lat prezydentury. Modlił się za Ojczyznę i jej obywateli. Tak zakończyła się 96. pielgrzymka Służby Zdrowia do tego świętego w Polsce miejsca.
Źródło: Jasna Góra News, Radio Katowice
