Premier Mateusz Morawiecki zostanie zaszczepiony. Tak, jak każdy inny obywatel, zadzwonił na infolinię, bo na 20 kwietnia przypadła data rejestracji jego rocznika. Kancelaria Premiera ujawniła, jaką szczepionkę dostanie szef rządu.
Jaka szczepionka dla premiera Morawieckiego? Ujawniono producenta
– Mam nadzieję, że każdy Polak będzie chciał się zaszczepić – powiedział premier Mateusz Morawiecki, gdy otwierał pierwszy w Polsce punkt szczepień powszechnych. Teraz zaplanował przyspieszenie akcji szczepień. Wszyscy powyżej 18. roku życia będą mogli to zrobić.
Wczoraj uruchomiono rejestrację dla mojego rocznika – 1968, więc wykręciłem numer 989, podałem dane mojej żony i moje … i jest!
Szczepionka – Astra Zeneca – już na nas czeka.
🇵🇱🛡💉
#SzczepimySię pic.twitter.com/akxYaduDg4— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) April 20, 2021
– Szczepionka – AstraZeneca – już na mnie czeka. Razem ze mną bez problemu zarejestrowała się też moja żona Iwona. Oboje przygotowujemy się na szczepienie. Wielu z Was pisało, że powinienem to zrobić wcześniej. Dać przykład, że szczepienia są bezpieczne, przeciąć spekulacje o spiskach i niebezpieczeństwie – kontynuował Morawiecki.
AstraZeneca wciaż wzbudza wątpliwości. Czy ruch premiera przekona Polaków?
Premier sprytnie więc wykorzystał zawirowania wizerunkowe wokół preparatu firmy AstraZeneca i nim ma zamiar się zaszczepić. Być może chce obywatelom dać sygnał, że preparat – wbrew doniesieniom medialnym – jest bezpieczny, skoro nawet szef rządu się na nią zdecydował.
Zdaniem premiera nikt – w tym on – nie stoi ponad prawem i zasadami, które ustaliliśmy. Dlatego czekał na swoją kolej tak, jak każdy inny obywatel Polski. Inną sprawą są powikłania, które powodują, że Polacy rezygnują ze szczepionek.
W przypadku preparatu AstraZeneca odkryto kolejny rzadki skutek uboczny. Może powodować chorobę naczyń krwionośnych – zespół przesiąkania włośniczek. Dochodzi w niej do wycieku krwi z naczyń krwionośnych. Całość przedostaje się do mięśni będąc przyczyną obrzęku i spadku ciśnienia krwi.
Zespół przesiąkania włośniczek to tzw. choroba Clarksona. Do głównych objawów zalicza się gorączkę, zmęczenie, biegunkę, nudności, kaszel, katar i ból mięśni. Obecnie stwierdzono tylko 5 takich przypadków wśród zaszczepionych osób.
Źródło: Twitter, KPRM