w

Były poseł PiS skazany! 10 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok nieprawomocny

Sąd nie miał wątpliwości. Były poseł Prawa i Sprawiedliwości jest winny zarzucanego mu czynu. Został skazany na 10 lat pozbawienia wolności, ale to nie wszystko.

artur zawisza skazany 10 lat pozbawienia wolności
Fot. Adrian Grycuk CC BY-SA 3.0 pl

Wyrok póki co jest nieprawomocny, ale sąd nie miał w tej sprawie kompletnie żadnych wątpliwości. Były polityk Prawa i Sprawiedliwości został skazany na 10 lat pozbawienia wolności. Musi też zapłacić osobie, której wyrządził krzywdę, 60 tys. zł zadośćuczynienia.

Artur Zawisza skazany na 10 lat. Wyrok nie jest prawomocny

Sąd w końcu ogłosił wyrok w sprawie bylego posła Prawa i Sprawiedliwości Artura Zawiszy. Chodzi o wypadek samochodowy sprzed lat, kiedy polityk potrącił kobietę jadącą na rowerze. Prowadząc auto polityk nie posiadał wymaganych uprawnień do prowadzenia auta. Do zdarzenia doszło w 2019 roku.

Kobieta w wyniku zdażenia doznała poważnych obrażeń ciała i trafiła do szpitala. Dla sądu sprawa była jednoznaczna i nie było tu żadnych wątpliwości co do winy. Potrącona przez Zawiszę to ówczesna pracownica Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Trafiła do szpitala ze złamanym biodrem i zdewastowanym stawem kolanowym.

To nie pierwszy wybryk byłego posła. Prawo jazdy stracił już wcześniej w wyniku jazdy na podwójnym gazie.

10 miesięcy pozbawienia wolności i 60 tys. zł zadośćuczynienia

Wyrok zapadł w Sądzie Rejonowym Warszawa Mokotów. Artura Zawisza został zkazany na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, ale w zawieszeniu na 3 lata. Wyrok ogłosiła sędzia Agnieszka Prokopowicz, która uznała, że były poseł PiS nie wyciągnął żadnej lekcji z tego, co się stało.

Nie uczy się na swoich błędach, lekceważy przepisy i wymaga działania resocjalizacyjnego w tym zakresie – brzmiał fragment uzasadnienia wyroku. Były polityk ma dodatkowo zakaz prowadzenia samochodu przez kolejne dwa lata. Musi też wypłacić potrąconej kobiecie zadośćuczynienie w wysokości 60 tys. zł.

Koszty procesu również spadły na Artura Zawiszę. Wyrok jest jednak wciąż nieprawomocny. Swoje postępowanie Artur Zawisza tłumaczył tym, że jest jedynym żywicielem rodziny, a auto prowadził w stanie wyższej konieczności. Zarzuty karne postawiono mu dopiero w czerwcu 2020 r.

morawiecki szczepienia covid podcasty

Ostre słowa Morawieckiego. „Musimy przestać się na to nabierać. To nie jest zabawa!”

morawiecki obostrzenia obowiązkowe szczepienia

Pilna konferencja Mateusza Morawieckiego. To dotknie wszystkich. „Musimy działać szybko”