Małpia ospa (monkeypox) jest już obecna w ośmiu krajach, w tym w Europie. Część dziennikarzy twierdzi, że zaraza dotarła już nawet do 11 państw. Ta niezwykle rzadka choroba wirusowa do tej pory występowała tylko Afryce. Objawy są bardzo niepokojące, dlatego Światowa Organizacja Zdrowia wydała pilne ostrzeżenie.
Małpia ospa. Co to jest? Choroba atakuje Europę. WHO wydała ostrzeżenie
Objawy małpiej ospy są bardzo uciążliwe i bardziej nietypowe, niż lekarze pierwotnie sądzili. Wśród pierwszych symptomów zakażenia wymienia się wysoką gorączkę oraz silne bóle głowy. Po kilku dniach pojawia się licznie wysypka na całym ciele. Wszystko ustępuje nie wcześniej, niż po dwóch lub trzech tygodniach.
– Obawiam się, że rozprzestrzenianie się małpiej ospy w Europie może ulec przyspieszeniu wraz z odbywającymi się latem imprezami i festiwalami – ostrzegł Hans Kluge, dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Europie.
Ostatnie przypadki zakażeń nie są niestety typowe. Po pierwsze dochodzi do nich u osób, które nie podróżowały wcześniej do krajów Afryki, w których małpia ospa jest chorobą endemiczną.
– W Europie rozpoczyna się sezon letni, któremu towarzyszą masowe zgromadzenia, festiwale i imprezy, obawiam się, że transmisja może przyspieszyć, ponieważ obecnie wykrywane przypadki dotyczą osób angażujących się w aktywność seksualną, a objawy (tej choroby) są dla wielu osób nieznane – czytamy w komunikacie, który zamieszczono na oficjalnej stronie internetowej WHO.
[AKTUALIZACJA] | Małpia ospa pojawiła się w kolejnym europejskim kraju. https://t.co/A1FcU65XuA
— tvn24 (@tvn24) May 19, 2022
Małpia ospa. Śmiertelność sięga nawet 10% przypadków
Do tej pory większość zakażeń wykryto wśród mężczyzn. Wszyscy byli homoseksualistami, a do infekcji doszło poprzez kontakty seksualne. Nie oznacza to jednak, że choroba dotyka tylko tę grupę osób. Na pewno jednak przenosi się poprzez płyny ustrojowe.
Nie da się ukryć, że wirus rozprzestrzenia się po świecie już od kilku tygodni, a może nawet miesięcy. Wszystkie osoby, które podejrzewają u siebie małpią ospę, powinny poddać się samoizolacji. WHO stara się już teraz opracować plan działania w razie, gdyby miało dojść do kolejnej epidemii.
Do tej pory odnotowano już dziewięć przypadków małpiej ospy w Wielkiej Brytanii i kolejne 20 w Portugalii. W USA oraz w Niemczech potwierdzono właśnie pierwszy przypadek. Pierwsze zakażenie małpią ospą odnotowano również w Szwecji. WHO jest na etapie dmuchania na zimne i stara się uspokajać opinię publiczną.
Obecnie nie ma sygnałów wskazujących na to, aby Europie groziła epidemia tej choroby. Wiele jednak zależy od naszego zachowania oraz stylu życia.
Małpia ospa. Objawy choroby
Choroba jest cały czas monitorowana i obserwowana przez WHO. Jedno jest jednak pewne, że małpia ospa rozprzestrzenia się dużo trudniej niż COVID-19. Niestety objawy należą do wyjątkowo uciążliwych. To wysypka z pęcherzami na twarzy, dłoniach, stopach, oczach, ustach, narządach płciowych, wysoka gorączka i bóle głowy oraz mięśni, a także charakterystyczny obrzęk węzłów chłonnych.